Według statystyk tylko kilka procent przedsiębiorców zastanawia się, jak przekazać swój biznes w ramach rodziny. Jako przedsiębiorcy nie jesteśmy zainteresowani planowaniem spadkowym. Ten trend odnosi się do całego społeczeństwa - mało kto sporządza testamenty. Wydaje mi się, że to dlatego, iż nie wiemy, że jest taka możliwość - mówi prof. Mariusz Załucki. Dlatego jego zdaniem w konkretnych wypadkach rozwiązania z projektu ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej mogą okazać się dobre. Nie oznacza to też, że nie można w dalszym ciągu korzystać z innych instytucji prawa spadkowego, np. z zapisu windykacyjnego - podkreśla profesor.
 
Więcej: Mamy już w przepisach instytucję podobną do zarządcy sukcesyjnego >>

Konstytucje firm rodzinnych. W kierunku długowieczności >>