lub zaloguj się Zaloguj się!
WSA: Prezes zarządu mógł samodzielnie złożyć odwołanie
![WSA: Prezes zarządu mógł samodzielnie złożyć odwołanie](/gfx/prawopl/_thumbs/pl/wkdokumenty/000/527/901/1/podpis_00002_istock,nICD62SaolTLo7bXW5mZ.jpg)
lub zaloguj się Zaloguj się!
Żeby widzieć komentarze musisz:
Zaświadczenie, które potwierdza stan prawny wynikający z przekształcenia na mocy art. 584 (1) kodeksu spółek handlowych, zasadniczo nie powinno być w ogóle potrzebne w codziennym obrocie. Powinny wystarczyć bowiem decyzje, uzyskane jeszcze na przedsiębiorcę przekształconego. W praktyce bywa z tym różnie - piszą Marta Lipińska i Jakub Jagiełło z kancelarii GWW.
Na trwającym posiedzeniu Sejm zadecyduje o dalszych losach projektu, który ma przyczynić się do wprowadzenia lepszych standardów w spółkach Skarbu Państwa. Chodzi m.in. o jawność wynagrodzeń i zakaz łączenia niektórych funkcji. Poza bardziej szczegółowymi uwagami do samego projektu prawnicy podkreślają, że potrzebna jest nam całościowa reforma przygotowana w odpowiedzialnym za mienie państwowe ministerstwie - a nie kolejna propozycja poselska.
Były członek zarządu kwestionował decyzję, w której orzeczono o jego odpowiedzialności za zobowiązania spółki. W skardze kasacyjnej wskazał, że jeszcze przed wszczęciem postępowania, spółka została wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego. Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, że likwidacja spółki nie stanowi okoliczności wyłączającej odpowiedzialność byłego członka zarządu za jej zobowiązania.
Podział spółki przez wydzielenie lub wyodrębnienie może w pewnych warunkach okazać się krzywdzący dla wierzycieli spółki dzielonej. Pomimo że taka sytuacja dopuszczalna jest z perspektywy przepisów Kodeksu spółek handlowych o podziale, nie oznacza to jednak, że wierzyciele powinni stracić tym samym szansę na zaspokojenie - pisze Oliwia Dziamecka, associate w Praktyce Prawa Spółek, Fuzji i Przejęć DZP.
Wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, nawet gdyby miał udziały dominujące, sięgające 99 procent, nie prowadzi pozarolniczej działalności gospodarczej, więc nie podlega ubezpieczeniom społecznym - taki jest sens uchwały, która zapadła w środę w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.