Wyludnianie centrów miast to poważny problem urbanistyczny i społeczny w Polsce wynikający z faktu, że obrzeża metropolii dają większe możliwości inwestycyjne. Dodatkowym czynnikiem potęgującym tę sytuację jest brak skoordynowanych działań planistycznych gmin oraz brak programów rządowych wspierających budownictwo pod wynajem.

Dlatego według sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Olgierda Dziekońskiego polskie miasta potrzebują dialogu urbanistycznego, który dotyczyłby problematyki zagospodarowania przestrzeni. Z kolei prezes PZFD Grzegorz Kiełpsz uważa, że zamiast przeznaczać tereny pod zabudowę mieszkaniową, gminy powinny same zająć się budownictwem komunalnym. Dodaje także, że budownictwo mieszkaniowe nie musi rozwijać się tylko na obrzeżach miast: duży potencjał mają m.in. tereny poprzemysłowe, które można znaleźć w większości aglomeracji, a działania rewitalizacyjne mogą otrzymać finansowanie także ze środków z nowej perspektywy unijnej.

 

(www.newseria.pl)