Lodołamacze „Gepard”, „Lew”, „Lemur”, „Jaguar”, „Kangur” i „Basior”, które mają zabezpieczać Zbiornik Włocławski - największy sztuczny akwen w Polsce - zostały zakontraktowane przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) w Warszawie. Zadaniem jednostek jest udrażnianie w razie potrzeby zamarzniętego koryta Wisły, co zapewnić ma swobodny przepływ wody z górnego biegu rzeki w kierunku włocławskiej zapory.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka RZGW Urszula Tomoń, sześć lodołamaczy będzie w pełni gotowych do pracy na wiślanym Zbiorniku Włocławskim po 24 godzinach od wezwania, przez cały sezon zimowy. „Lodołamanie ma na celu poprawę warunków spływu kry i lodu w okresie zimowym z Wisły powyżej zbiornika, a także przeciwdziałanie tworzeniu się na nim zatorów lodowych” – wyjaśniła Tomoń. Zaznaczyła, że na Zbiorniku Włocławskim stała pokrywa lodowa powstaje jeszcze przed zamarznięciem rzeki w górnym jej biegu.
„Lodołamanie polega na wycięciu przez lodołamacze w pokrywie lodowej Zbiornika Włocławskiego rynny spływowej, sprowadzeniu kry w pobliże zapory i po jej pokruszeniu, bezpiecznym zrzuceniu przez stopień” – przypomniała Tomoń. Dodała, że akcja lodołamania może być wstrzymywana np. ze względu na niekorzystne warunki hydrologiczne lub meteorologiczne. „Nie bez znaczenia są ujemne temperatury, które powodują ponowne zamarzanie rynny spływowej i wiatr utrudniający spływ kry w kierunku zapory” – podkreśliła rzeczniczka RZGW.
Tomoń poinformowała, że w ramach przygotowań do okresu zimowego w Popłacinie pod Płockiem zainstalowana została przegroda przeciwśryżowa, której zadaniem będzie zatrzymywanie spływającego Wisłą śryżu tuż przed Zbiornikiem Włocławskim. Śryż powstaje przy ujemnej temperaturze powietrza, gdy w wodzie tworzą się kryształki swobodnie pływającego lodu, które unoszone z prądem rzeki mogą zespalać się na większej powierzchni.
Demontaż ułożonej na całej szerokości koryta Wisły, pływającej przegrody przeciwśryżowej nastąpi po całkowitym zaniku zjawisk lodowych na rzece.
Jak zapewniła Tomoń, pomimo trwającego remontu zapory we Włocławku wiślany Zbiornik Włocławski „jest przygotowany do pracy w warunkach zimowych, akcji lodołamania i przepuszczenia wód wezbrania wiosennego”. „Remont potrwa do końca czerwca 2015 r” – dodała rzeczniczka RZGW.
Inwestycja, polegająca na modernizacji tamy, prowadzona jest od 2013 r. w ramach projektu „Przebudowa i remont obiektów Stopnia Wodnego Włocławek”. Ukończono już m.in. przebudowę przepławki dla ryb, umożliwiającej ich migrację poprzez zaporę, wykonano przesłonę przeciwfiltracyjną w rejonie prawego muru oporowego jazu, a także nowe, zbrojone płyty betonowe na całej długości zapory czołowej ziemnej od strony wody.
Zbiornik Włocławski to największy sztuczny akwen w Polsce, który rozciąga się na Wiśle od Płocka do Włocławka. Ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do 2 km. Zbiornik powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową zapory oraz elektrowni we Włocławku.
RZGW w Warszawie zarządza obszarem o powierzchni ponad 111 tys. km kw., czyli mniej więcej 1/3 powierzchni Polski. Obejmuje on dorzecze Wisły - region wodny Środkowej Wisły i regiony wodne rzek Jarft, Świeżej, Łyny, Węgorapy i Niemna, a także Wielkie Jeziora Mazurskie. Do głównych zadań RZGW w Warszawie, który jest państwową jednostką budżetową, należy m.in. utrzymywanie wód i urządzeń wodnych, w tym nadzór nad budowlami hydrotechnicznymi, prace regulacyjne i roboty pogłębiarskie oraz ochrona przeciwpowodziowa. (PAP)
Lodołamacze gotowe w razie potrzeby do akcji na Zbiorniku Włocławskim
Na Wiśle przy zaporze we Włocławku stacjonuje w gotowości sześć lodołamaczy, które w przypadku zamarznięcia rzeki i groźby powstania zatoru, wyruszą w kierunku Płocka do akcji kruszenia lodu. Jednostki będą tam w rezerwie do 15 marca 2015 r.