– Są platformy, które pozwalają kontrolować zużycie i mieć wpływ na to, ile zużywamy ciepła, wody i jak dużo za to płacimy. Najważniejsze plusy takich rozwiązań to prostota, dostępność i bardzo niskie koszty – przekonuje Joanna Miłkowska, regionalny dyrektor sprzedaży Ista Polska.
– Na Zachodzie przeprowadziliśmy testy w 140 gospodarstwach mieszkaniowych trzech miast: Monachium, Berlina i Essen. Oszczędności były niespotykane i wyniosły około 16 proc., i to pomimo już zainstalowanych urządzeń rozliczeniowych i wdrożenia takich rozwiązań przez zarządców. W Polsce spodziewamy się ograniczenia wydatków konsumenckich na poziomie 10 proc. – wyjaśnia Joanna Miłkowska.
Koszty energii i czynników energetycznych stanowią coraz większą część opłat mieszkaniowych. Jak podkreśla ekspert, jeśli lokatorzy mają możliwość kontroli zużycia ciepła i wody bez konieczności czekania na koniec okresu rozliczeniowego, to mogą w razie potrzeby tak zmienić swoje zachowania, aby zmniejszyć wysokość rachunków.