Korolec w Łodzi spotkał się z przedstawicielami miejscowego samorządu wojewódzkiego, z którymi rozmawiał na temat wprowadzenia ustawy o porządku i czystości w gminach. Po spotkaniu powiedział dziennikarzom, że woj. łódzkie jest bardzo dobrze przygotowane do nowego systemu gospodarowania odpadami.
„Mamy tu 177 gmin. We wszystkich przetarg na odbiór śmieci został zorganizowany. W trzech jeszcze trwa. Generalnie województwo łódzkie jest bardzo dobrze przygotowane. Ustawa została wprowadzona i samorządy nie zgłaszają dramatycznych problemów z jej wdrażaniem. System wszedł w życie, odpady są odbierane" - powiedział Korolec.
Dodał, że pojawiające się w niektórych miejscach problemy z realizacją ustawy są związane głównie z niedoskonałymi zapisami dot. egzekucji od mieszkańców należności związanych z wywozem odpadów.
„Nad tym będziemy się bardzo poważnie zastanawiać. Ten temat będzie jednym z elementów raportu, który chcę przedstawić w połowie września. Drugim elementem, będzie kwestia komunikacji dot. celowości i zasadności ustawy oraz wartości z nią związanych" - poinformował Korolec.
Jego zdaniem dobra komunikacja związana z nowymi realiami gospodarowania odpadami jest niezbędna m.in. z powodu ogromnego zróżnicowania jednostek terytorialnych, które zostały objęte ustawą.
„Wyzwanie jest poważne, bo przy tej różnorodności gmin - miejskich, wiejskich, małych, dużych - przy tak zróżnicowanym systemie - przekaz również musi być zróżnicowany. Pracujemy więc nad dobrą komunikacją" - wyjaśnił Korolec.
Podkreślił, że mimo lokalnych problemów wdrażanie ustawy w całym kraju jest zadowalające a Polska po 1 lipca nie znalazła się w sytuacji „powszechnego Neapolu".
Od 1 lipca, zgodnie z tzw. ustawą śmieciową, gminy przejęły obowiązek gospodarki odpadami komunalnymi. Samorządy miały 1,5 roku na przygotowanie się do nowego systemu - na przeprowadzenie przetargów na odbiór śmieci, wprowadzenie nowych opłat śmieciowych, zebranie od właścicieli nieruchomości deklaracji.
Dzięki nowemu systemowi śmieci mają zniknąć m.in. z dzikich wysypisk, lasów czy przydrożnych rowów. Mniej śmieci ma też trafiać na wysypiska, a ponowne wykorzystanie plastików, szkła, metali, papieru ma wzrosnąć. W 2020 r. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów ma sięgnąć co najmniej 50 proc. w stosunku do ogólnej masy tych odpadów wytworzonych w 1995 r. Ilość odpadów na składowiskach ma się zmniejszyć o 65 proc.