O podatek katastralny od nieruchomości spytał ministra finansów poseł Szymon Giżyński (PiS) w interpelacji nr 362.
Podatek katastralny tym różni się od obecnego podatku od nieruchomości, że jest obliczany od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni. Dzisiejszy podatek liczony jest od wartości jedynie w odniesieniu do budowli (np. dróg, słupów, zbiorników itp.), natomiast właściciele gruntów i budynków płacą go w zależności od wielkości powierzchni.
Poseł Giżyński powołał się w swojej interpelacji na apel radnych z dużych miast z lutego 2011 r., w którym radni mieli nakłaniać rząd do szybszego wprowadzenia tego podatku. "Nasiliły się pogłoski o tym, że w niektórych gminach radni znają już jego stawkę - 1 proc." - napisał poseł w interpelacji. Jego zdaniem powoduje to powszechny niepokój wśród właścicieli nieruchomości.
Obawy posła wzbudziły prace prowadzone w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii, a ściślej - Zespołu do spraw Rządowego Programu Rozwoju Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach. Jeden z podzespołów zajmuje się sprawą opodatkowania nieruchomości - zauważył poseł. Stwierdził też, że "Polska wykazała chęć wprowadzenia takiego systemu opodatkowania dobrowolnie i uzyskała na taką reformę stosowne fundusze z Unii Europejskiej".
Poseł zapytał ministra finansów, czy są już konkretne ustalenia w sprawie wprowadzenia podatku katastralnego, i czy wiadomo, jaka będzie jego wysokość.
W odpowiedzi wiceminister finansów Maciej Grabowski zapewnił, że żadne prace nad podatkiem katastralnym nie są prowadzone. Także z exposé premiera Donalda Tuska wygłoszonego 18 listopada 2011. wynika, że nie planuje się wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości - przypomniał wiceminister.
Grabowski wyjaśnił, że Zespół do spraw Rządowego Programu Rozwoju Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach został powołany głównie po to, aby poprawić jakość i wiarygodność informacji o nieruchomościach gromadzonych w rejestrach publicznych, a także poprawić dostęp do tych informacji.
Grabowski przyznał, że jeden z podzespołów tego zespołu rzeczywiście zajmuje się opodatkowaniem nieruchomości, a do jego zadań należy analiza systemu podatkowego oraz systemu rejestracji cen transakcyjnych i wartości nieruchomości oraz przygotowanie propozycji zmian przepisów. Podzespół jednak - jak poinformował wiceminister - nie rozpoczął prac analitycznych, bo zespół jeszcze nie zatwierdził wytycznych dla prac podzespołów. Grabowski zapewnił przy tym, że zakres planowanych prac nie dotyczy zagadnienia podatku od wartości nieruchomości.
Wiceminister wyjaśnił też, że podatek od nieruchomości nie podlega harmonizacji w ramach UE i państwa członkowskie mają pełną swobodę w zakresie jego wprowadzania i ustalania wysokości stawek. (PAP)
Podatek katastralny tym różni się od obecnego podatku od nieruchomości, że jest obliczany od wartości nieruchomości, a nie od jej powierzchni. Dzisiejszy podatek liczony jest od wartości jedynie w odniesieniu do budowli (np. dróg, słupów, zbiorników itp.), natomiast właściciele gruntów i budynków płacą go w zależności od wielkości powierzchni.
Poseł Giżyński powołał się w swojej interpelacji na apel radnych z dużych miast z lutego 2011 r., w którym radni mieli nakłaniać rząd do szybszego wprowadzenia tego podatku. "Nasiliły się pogłoski o tym, że w niektórych gminach radni znają już jego stawkę - 1 proc." - napisał poseł w interpelacji. Jego zdaniem powoduje to powszechny niepokój wśród właścicieli nieruchomości.
Obawy posła wzbudziły prace prowadzone w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii, a ściślej - Zespołu do spraw Rządowego Programu Rozwoju Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach. Jeden z podzespołów zajmuje się sprawą opodatkowania nieruchomości - zauważył poseł. Stwierdził też, że "Polska wykazała chęć wprowadzenia takiego systemu opodatkowania dobrowolnie i uzyskała na taką reformę stosowne fundusze z Unii Europejskiej".
Poseł zapytał ministra finansów, czy są już konkretne ustalenia w sprawie wprowadzenia podatku katastralnego, i czy wiadomo, jaka będzie jego wysokość.
W odpowiedzi wiceminister finansów Maciej Grabowski zapewnił, że żadne prace nad podatkiem katastralnym nie są prowadzone. Także z exposé premiera Donalda Tuska wygłoszonego 18 listopada 2011. wynika, że nie planuje się wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości - przypomniał wiceminister.
Grabowski wyjaśnił, że Zespół do spraw Rządowego Programu Rozwoju Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach został powołany głównie po to, aby poprawić jakość i wiarygodność informacji o nieruchomościach gromadzonych w rejestrach publicznych, a także poprawić dostęp do tych informacji.
Grabowski przyznał, że jeden z podzespołów tego zespołu rzeczywiście zajmuje się opodatkowaniem nieruchomości, a do jego zadań należy analiza systemu podatkowego oraz systemu rejestracji cen transakcyjnych i wartości nieruchomości oraz przygotowanie propozycji zmian przepisów. Podzespół jednak - jak poinformował wiceminister - nie rozpoczął prac analitycznych, bo zespół jeszcze nie zatwierdził wytycznych dla prac podzespołów. Grabowski zapewnił przy tym, że zakres planowanych prac nie dotyczy zagadnienia podatku od wartości nieruchomości.
Wiceminister wyjaśnił też, że podatek od nieruchomości nie podlega harmonizacji w ramach UE i państwa członkowskie mają pełną swobodę w zakresie jego wprowadzania i ustalania wysokości stawek. (PAP)