Za zamkniętymi drzwiami Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał 29 stycznia wyrok stwierdzający, że przejęcie Getin Noble Bank (GNB) przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) i Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) nastąpiło z naruszeniem prawa. Wyrok nie odwróci jednak losów tego banku, ponieważ decyzja o ogłoszeniu upadłości i ustanowieniu syndyka jest już niewzruszalna. Nie wpłynie też na prowadzone przez syndyka postępowania sądowe z udziałem frankowiczów ani proces związany z ustalaniem listy wierzytelności. Jeśli już szukać korzyści dla frankowiczów z wczorajszego wyroku, to przede wszystkim można byłoby rozważać wytoczenie powództwa o odszkodowanie.

Czytaj też: WSA: Przejęcie Getin Noble Bank przez KNF i BFG sprzeczne z prawem

WSA: Decyzja o restrukturyzacji wydana z błędami 

Z opublikowanego komunikatu WSA wynika, że w ramach kontroli zgodności z prawem decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji względem GNB, sąd musiał ocenić, czy decyzja ta została podjęta w warunkach bezstronności, a w szczególności z zachowaniem wymogu operacyjnej niezależności i uniknięcia konfliktu interesów pomiędzy różnymi funkcjami krajowego organu do spraw restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji, jakim jest BFG. 

WSA podkreślił, że BFG pełni zarówno funkcję organu przymusowej restrukturyzacji, kuratora banku (tymczasowego administratora), jak i gwaranta depozytów bankowych. 

- Dokonując analizy dokumentów przedstawionych przez organ w kontekście zasad funkcjonowania działów wewnętrznych, WSA stwierdził, że nie zostały wprowadzone odpowiednie uzgodnienia strukturalne w celu zapewnienia niezależności operacyjnej i uniknięcia konfliktu interesów pomiędzy różnymi funkcjami BFG, tj. funkcji kuratora banku (tymczasowego administratora), funkcji organu przymusowej restrukturyzacji i funkcji gwarancyjnej - wyjaśnił WSA  w swoim komunikacie. 

Tym samym zaskarżona decyzja BFG w przedmiocie wszczęcia przymusowej restrukturyzacji wobec Getin Noble Bank została wydana w warunkach nieodpowiadających wymogom bezstronności, jakie powinny zostać spełnione w procedurze jej podejmowania, zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/59/UE z 15 maja 2014 r. ustanawiającej ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych

Sąd uznał więc, że skoro decyzję podjęto z uchybieniami, to doszło do zniekształcenia procesu jej podjęcia, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. 

 

Cena promocyjna: 224.1 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 186.74 zł


BFG: Wyrok nie ma wpływu na sytuację klientów GNB

Także BFG odniósł się do wyroku WSA. Według niego orzeczenie nie wpływa na ważność czynności prawnych dokonanych na podstawie decyzji funduszu o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji. 

 - Przymusowa restrukturyzacja, prowadzona na podstawie ustawy o BFG implementującej do polskiego porządku prawnego unijną dyrektywę, pozwoliła ochronić wszystkie depozyty klientów w kwocie 38,1 mld zł, łącznie z 3,3 mld zł depozytów, które nie mogłyby zostać wypłacone w ramach gwarancji BFG w przypadku upadłości. BFG wszczął przymusową restrukturyzację wobec Getin Noble Bank S.A., ponieważ zostały spełnione wszystkie trzy przesłanki, które zobowiązują BFG do podjęcia takiego działania zgodnie z art. 101 ust. 7 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji - informuje w swoim komunikacie BFG.

  1. GNB był zagrożony upadłością;
  2. brak było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze, działania Getin Noble Bank S.A. lub systemu ochrony instytucjonalnej pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością;
  3. wszczęcie przymusowej restrukturyzacji wobec Getin Noble Bank S.A. było konieczne w interesie publicznym, rozumianym w szczególności jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych, a także zapewnienie kontynuacji realizowanej przez Bank funkcji krytycznej w postaci obsługi przyjmowanych depozytów jednostek samorządu terytorialnego.

BFG poinformował też, że od wyroku WSA odwoła się do NSA.

- Samo postępowanie sądowo-administracyjne, w jego dalszym toku, służyć będzie jedynie ocenie zgodności z prawem procedury administracyjnej zakończonej wydaniem decyzji oraz zgodności z prawem wyroku pierwszoinstancyjnego wydanego przez WSA w Warszawie. Będzie ono mieć wpływ głównie na przyszłe podobne postępowania ws. przymusowej restrukturyzacji. Z tej perspektywy jest ono istotne dla całego sektora finansowego - komentuje Maciej Orkusz, adwokat, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka sp. k..

Czytaj w LEX: Przymusowa restrukturyzacja banku a roszczenia frankowiczów > >

Frankowicze: Tylko małe światełko w tunelu

Zdaniem prawników frankowych i doradców restrukturyzacyjnych na razie sytuacja frankowiczów z GNB nie uległa zmianie, gdyż BFG z pewnością złoży skargę kasacyjną do NSA. Wyrok nie odwróci też losów GNB ponieważ decyzja o ogłoszeniu upadłości i ustanowieniu syndyka jest już niewzruszalna.  Nie wpłynie też na prowadzone przez syndyka postępowania sądowe z udziałem frankowiczów ani proces związany z ustalaniem listy wierzytelności. Nawet też uprawomocnienie się wyroku stwierdzającego wydanie decyzji o przymusowej restrukturyzacji banku nie powoduje jej uchylenia. Oznacza to, że wydzielenie z banku zorganizowanej części przedsiębiorstwa w postaci VeloBank S.A., jak również późniejsze ogłoszenie upadłości Getin Noble Bank S.A., nie stają się nieskuteczne.

- Wyrok WSA ws. przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku na ten moment niewiele zmienia w praktyce. Jest on bowiem nieprawomocny. Z tej perspektywy nie daje on jeszcze żadnych uprawnień w kontekście roszczeń odszkodowawczych związanych z decyzją BFG - wyjaśnia Michał Cecerko, radca prawny i partner w DZP. 

- Niemniej uprawomocnienie się orzeczenia WSA może otworzyć dawnym kredytobiorcom z GNB (również akcjonariuszom czy obligatariuszom) drogę do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych od Skarbu Państwa z tytułu szkody wyrządzonej przez wydanie ostatecznej decyzji z naruszeniem prawa - mówi Cezary Korolczuk, adwokat z kancelarii Konieczny, Polak Radcowie Prawni sp.p.

Sprawdź w LEX: Nowe procedury przymusowej restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji instytucji bankowych (resolution regime) > >

Oczywiste jest jednak, że konieczne byłoby wykazanie szkody polegającej np. na braku zaspokojenia wierzytelności w postępowaniu upadłościowym.

 - Tym samym sytuacja kredytobiorców będzie zależała od podjętych przez nich działań w ich indywidualnych sprawach, czyli np. zgłoszenie wierzytelności czy (w razie konieczności) złożenie sprzeciwu od listy wierzytelności. Jeśli kredytobiorcy pozostawali dotychczas bierni i nie podejmą żadnych działań zmierzających do dochodzenia roszczeń od upadłego, właściwie niemożliwe będzie wykazanie powstania szkody po ich stronie - podkreśla mec. Cezary Korolczuk. 

Dla dochodzenia roszczeń przeciwko Skarbowi Państwa konieczne jest nie tylko uprawomocnienie się wyroku WSA w Warszawie, ale również powstanie szkody, czyli wyczerpanie trybu dochodzenia roszczeń w postępowaniu upadłościowym. Biorąc pod uwagę, że dotychczas nie została sporządzona lista wierzytelności, to proces ten może zająć jeszcze kilka lat.

Norbert Frosztęga, adwokat, doradca restrukturyzacyjny, partner w Kancelarii Prawnej Zimmerman, Sierakowski, Frosztęga, nie pozostawia kredytobiorcom złudzeń. Wykazanie szkody, jaką frankowicze ponieśli wskutek wydania naruszającej prawo decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji, będzie to bardzo trudne, ponieważ dług frankowy nie jest związany ani z przymusową restrukturyzacją, ani ogłoszeniem upadłości Getin. Co najwyżej, zależnie jednak od tego, co znajdzie się w uzasadnieniu wyroku WSA, można byłoby się doszukiwać szkody w tym, że frankowicze przez dłuższy czas płacili raty, ponieważ wydłużył się moment oczekiwania na uznanie ich roszczeń w postępowaniu upadłościowym oraz z opóźnieniem otrzymali informację o trwałej niewypłacalności banku, a być może nawet - że przymusowe postępowanie restrukturyzacyjne banku wygenerowało nadmierne koszty, które obniżyły perspektywy zaspokojenia kredytobiorców frankowych w ramach upadłości. - W praktyce oceniam to jako trudne do wykazania, choć nie niemożliwe - podkreśla Norbert Frosztęga.

sygn. akt VI SA/Wa 2964/22

Zobacz w LEX: Przesłanki wszczęcia przymusowej restrukturyzacji (resolution) - zagadnienia wybrane > >