Od czerwca do końca grudnia GDDKiA ogłosi łącznie przetargi na ok. 700 km dróg. Wśród nich są m.in. ekspresowe S7 w okolicach Radomia oraz województwach warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim, S3 w woj. lubuskim i dolnośląskim oraz S8 w woj. podlaskim. Poza tym trwają postępowania dotyczące również tras S5, S12, S17, S19 oraz S51. W dobiegającej końca perspektywie GDDKiA otrzymała ok. 10 mld euro. W przyszłej do dyspozycji będzie nieco więcej – 11-12 mld euro. To, na jakich zasadach będą wydatkowane środki, zależy od decyzji ministra infrastruktury i rozwoju.


Najważniejszym zadaniem jest dokończenie autostrady A1. Do maja przyszłego roku powinna zakończyć się budowa odcinka do granicy z Czechami. Realizacja zaledwie 7-kilometrowego fragmentu przy samej granicy ciągnie się już od 2007 r. z uwagi na problemy w wiaduktem w Mszanie oraz zerwanie kontraktu na budowę. Austriacką firmę Alpine Bau zastąpił polski Intercor. Autostrada A2 łącząca Poznań, Łódź i Warszawę, zostanie wydłużona na wschód do Mińska Mazowieckiego. Oznacza to dodatkowych ok. 20 kilometrów drogi. W ciągu autostrady A2 znajdzie się również południowa obwodnica Warszawy. Na tym odcinku trasa będzie miała kategorię drogi ekspresowej S2. Witecki zapewnia, że południową obwodnicę stolicy uda się dokończyć do 2018 lub 2019 r. GDDKiA zakłada, że nie wliczając okresów zimowych, wykonawcy w systemie „projektuj i buduj” potrzebują ok. 36 miesięcy na zrealizowanie inwestycji.