Przedmiotowe uchybienie planu miejscowego nie powinno być podstawą stwierdzenia nieważności planu.
Stwierdzenie nieważności uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest możliwe w sytuacjach, o których mowa w art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 z późn. zm.) – dalej u.p.z.p. W świetle tego przepisu naruszenie zasad sporządzania studium lub planu miejscowego, istotne naruszenie trybu ich sporządzania, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie, powodują nieważność uchwały rady gminy w całości lub części. Jak podkreśla się w judykaturze, wskazane powyżej naruszenia są co do zasady jedynymi podstawami dla stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie planu miejscowego przez wojewodę. Naruszenia prawa inne niż wymienione w art. 28 ust. 1 u.p.z.p. należy traktować jako nieistotne, a więc niebędące przyczyną nieważności uchwały (zob. wyrok WSA w Krakowie z dnia 31 maja 2011 r., II SA/Kr 85/11). Sytuację, o której mowa w pytaniu, można by próbować zakwalifikować co najwyżej pod pojęcie istotnego naruszenia trybu sporządzania planu. Jak wskazano w wyroku WSA we Wrocławiu z dnia 23 listopada 2010 r., II SA/Wr 273/10, istotne naruszenie trybu w rozumieniu art. 28 ust. 1 u.p.z.p. ma miejsce wówczas, gdy naruszenie procedury w zakresie kolejności podejmowanych uchwał ma wpływ na treść postanowień m.p.z.p., tzn. gdy naruszenie tej procedury jest tego rodzaju, iż daje podstawy do stwierdzenia, że przy zachowaniu prawidłowej kolejności działań, postanowienia aktu planistycznego byłyby inne. Pominięcie w ostatecznej wersji planu miejscowego wskazania na pewien obszar – co pojawiało się na etapie prac przygotowawczych – trudno zakwalifikować jako istotne naruszenie procedury skutkujące nieważnością planu. Najprawdopodobniej brak ten jest zwykłym przeoczeniem, oczywistą omyłką. Warto więc rozważyć sprostowanie tego błędu, co powinno nastąpić w takim samym trybie, w jakim uchwalany jest plan miejscowy. Jak bowiem wynika z wyroku WSA w Krakowie z dnia 17 grudnia 2010 r., II SA/Kr 775/10, każdą poprawkę, nawet uznaną przez organ planistyczny za sprostowanie "oczywistego błędu", należy traktować jako zmianę mpzp wymagającą przeprowadzenia procedury planistycznej. Brak takiej procedury prowadzi wprost do stwierdzenia nieważności podjętej uchwały.
Anna Kamińska
Stwierdzenie nieważności uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest możliwe w sytuacjach, o których mowa w art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 z późn. zm.) – dalej u.p.z.p. W świetle tego przepisu naruszenie zasad sporządzania studium lub planu miejscowego, istotne naruszenie trybu ich sporządzania, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie, powodują nieważność uchwały rady gminy w całości lub części. Jak podkreśla się w judykaturze, wskazane powyżej naruszenia są co do zasady jedynymi podstawami dla stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie planu miejscowego przez wojewodę. Naruszenia prawa inne niż wymienione w art. 28 ust. 1 u.p.z.p. należy traktować jako nieistotne, a więc niebędące przyczyną nieważności uchwały (zob. wyrok WSA w Krakowie z dnia 31 maja 2011 r., II SA/Kr 85/11). Sytuację, o której mowa w pytaniu, można by próbować zakwalifikować co najwyżej pod pojęcie istotnego naruszenia trybu sporządzania planu. Jak wskazano w wyroku WSA we Wrocławiu z dnia 23 listopada 2010 r., II SA/Wr 273/10, istotne naruszenie trybu w rozumieniu art. 28 ust. 1 u.p.z.p. ma miejsce wówczas, gdy naruszenie procedury w zakresie kolejności podejmowanych uchwał ma wpływ na treść postanowień m.p.z.p., tzn. gdy naruszenie tej procedury jest tego rodzaju, iż daje podstawy do stwierdzenia, że przy zachowaniu prawidłowej kolejności działań, postanowienia aktu planistycznego byłyby inne. Pominięcie w ostatecznej wersji planu miejscowego wskazania na pewien obszar – co pojawiało się na etapie prac przygotowawczych – trudno zakwalifikować jako istotne naruszenie procedury skutkujące nieważnością planu. Najprawdopodobniej brak ten jest zwykłym przeoczeniem, oczywistą omyłką. Warto więc rozważyć sprostowanie tego błędu, co powinno nastąpić w takim samym trybie, w jakim uchwalany jest plan miejscowy. Jak bowiem wynika z wyroku WSA w Krakowie z dnia 17 grudnia 2010 r., II SA/Kr 775/10, każdą poprawkę, nawet uznaną przez organ planistyczny za sprostowanie "oczywistego błędu", należy traktować jako zmianę mpzp wymagającą przeprowadzenia procedury planistycznej. Brak takiej procedury prowadzi wprost do stwierdzenia nieważności podjętej uchwały.
Anna Kamińska