W pierwszym kwartale br. do Sądu Arbitrażowego przy KIG wpłynęły 32 sprawy dotyczące sporów budowlanych, podczas gdy w całym ubiegłym roku było ich 79. Jeżeli utrzyma się to tempo, w tym roku może ich być ponad 100 - uważa prezes SA Marek Furtek.
Według ekspertów, sądy arbitrażowe mają szereg zalet. Wymienia się wśród nich m.in. przyjazność w rozstrzyganiu sporów, w przeciwieństwie do sądów powszechnych. Wadą arbitrażu jest cena rozstrzygania sprawy lub podjętej mediacji. Dla sprawy o wartości do 40 tys. zł i udziału jednego arbitra, opłata arbitrażowa wynosi 1830 zł brutto plus 2440 zł opłaty rejestracyjnej, w sprawie od 1 mln zł i trzech arbitrów odpowiednio: 75884 zł brutto plus 2440 zł, a mediacja to koszt łączny 74640 zł.
Źródło: Wnp.pl, 26 kwietnia 2010 r., Piotr Stefaniak