W poniedziałek 22 maja 2017 roku Warszawie podpisano umo­wę o do­fi­nan­so­wa­nie pro­jek­tu "CERAD". Jego koszt wynosi około 120 mln zł, z czego ponad 75 mln zł to środki z Unii Europejskiej.

- Na­ro­do­we Cen­trum Ba­dań Ją­dro­wych (NCBJ), re­pre­zen­tu­ją­ce kon­sor­cjum sze­ściu in­sty­tu­cji na­uko­wych, pod­pi­sa­ło umo­wę o do­fi­nan­so­wa­nie pro­jek­tu „CERAD” ze środ­ków Pro­gra­mu Ope­ra­cyj­ne­go In­te­ligent­ny Ro­zwój. Inwestycja pod nazwą „Centrum Projektowania i Syntezy Radiofarmaceutyków Ukierunkowanych Molekularnie” umożliwi prowadzenie wszechstronnych badań nad nowymi lekami oraz powiązanymi z nimi procedurami diagnostyczno-terapeutycznymi - napisano w komunikacie NBCJ.

Koordynatorem konsorcjum „CERAD” jest Narodowe Centrum Badań Jądrowych a w jego skład wchodzą: Uniwersytet Warszawski, Instytut Chemii i Techniki Jądrowej, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Uniwersytet Medyczny w Białymstoku.

- W ramach projektu CERAD w ciągu trzech lat powstanie w Świerku całkowicie nowe centrum do prowadzenia prac o charakterze naukowo-badawczym, jak i do wykorzystania gospodarczego przez zainteresowane podmioty. Centrum zostanie wyposażone w kompleks laboratoriów i unikatowy cyklotron – wyjaśnia cytowany w komunikacie dyrektor NCBJ dr hab. Krzysztof Kurek.

- W połączeniu z obecnym potencjałem naszego instytutu, w tym z badawczym reaktorem jądrowym "Maria", Ośrodkiem Radioizotopów POLATOM, Centrum Informatycznym Świerk oraz wkładem rzeczowym i doświadczeniem konsorcjantów, CERAD będzie stanowić unikalną infrastrukturę badawczą na poziomie europejskim. Jesteśmy pewni, że owoce prowadzonych w nim prac polskich i międzynarodowych zespołów naukowców stworzą możliwości diagnozowania i leczenia schorzeń, przy których obecnie stosowane metody są nieskuteczne -  dodaje.

Sercem CERAD będzie cyklotron przyspieszający protony i jądra deuteru, a także cząstki alfa. Uzyskiwane energie cząstek – odpowiednio 30, 15 i 30 milionów elektronowoltów – pozwolą na otrzymywanie izotopów promieniotwórczych, które na potrzeby medycyny nuklearnej wytwarzane są w ten sposób w nielicznych ośrodkach na świecie.

Uczeni będą mieli także do dyspozycji działający w Świerku reaktor jądrowy Maria, który potrafi wytwarzać pożądane radioizotopy napromieniając neutronami odpowiednie materiały tarczowe. W ramach projektu CERAD powstaną również nowe laboratoria. Łącznie z laboratoriami już istniejącymi w działającym w NCBJ Ośrodku Radioizotopów POLATOM, stworzą one kompleksową infrastrukturę pozwalającą syntetyzować i badać nowe radiofarmaceutyki oparte o wytwarzane w cyklotronie i reaktorze radioizotopy.

W budynku nowego centrum zostaną ulokowane między innymi specjalistyczne laboratoria wyposażone w komory do prowadzenia prac z radionuklidami chroniące badaczy przed promieniowaniem, powstaną także laboratoria analityczne i biologiczne. Naukowcy będą mogli przeprowadzić badania przedkliniczne opracowywanych leków, natomiast dzięki udziałowi w konsorcjum uczelni medycznych, najlepsze z rozwiązań – po uzyskaniu wymaganych pozwoleń komisji bioetycznych – będzie można skierować do badań klinicznych. Prace nad projektowaniem nowych leków uzyskają także potężne wsparcie obliczeniowe dzięki udostępnieniu na ich potrzeby potencjału i kompetencji ośrodka obliczeniowego Centrum Informatycznego Świerk.

- Celem zasadniczym CERAD jest uzyskanie zupełnie nowych, skutecznych i bezpiecznych leków – tłumaczy profesor Renata Mikołajczak, pełnomocnik Dyrektora ds. naukowych oraz współpracy krajowej i międzynarodowej Ośrodka Radioizotopów POLATOM, kierownik projektu „CERAD”.

 [-OFERTA_HTML-]

 

- Mając do dyspozycji szeroką gamę izotopów promieniotwórczych wytwarzanych w cyklotronie lub w reaktorze, możemy projektować znaczniki izotopowe umożliwiające wcześniejsze i bardziej precyzyjne wykrywanie schorzeń, a co za tym idzie, wcześniejsze wdrażanie odpowiednich procedur terapeutycznych. Chcemy łączyć techniki izotopowe z innymi metodami diagnostycznymi opartymi na przykład o molekularne markery stanu chorobowego czy obrazowanie z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego. Dzięki szerokiemu spektrum dostępnych izotopów promieniotwórczych będziemy mogli tak dobrać energię promieniowania i biologiczny okres półtrwania leku w organizmie, by zapewnić optymalną dawkę terapeutyczną, uwzględniając charakter i rozległość choroby, oraz indywidualną sytuację chorego. Będziemy opracowywać zarówno leki finalne, jak i ich prekursory służące do przygotowywania radiofarmaceutyków - wyjaśnia. (pap)