Według najnowszych szacunków, jakie przekazał "Rzeczpospolitej" krajowy konsultant w dziedzinie geriatrii prof. Tomasz Grodzicki, choroba Alzheimera i inne zespoły otępienne już dziś dotyczą około 400 tys. Polaków, a za 15 lat ich liczba się potroi.
Dziś więcej niż 65 lat ma 5,5 mln osób. W 2030 r. będzie ich 8,5 mln, czyli niemal jedna czwarta całej populacji. Co ósma z tych osób zmagać się będzie z chorobą niepamięci.
Specjalistów geriatrów jest w kraju zaledwie około 300, choć już dziś powinno być co najmniej 1000. 5,5 mln osób starszych ma do dyspozycji ledwie 40 oddziałów geriatrii, głównie na Śląsku. Razem z 400 tys. chorych cierpi około miliona ich bliskich.
Tam, gdzie państwo widzi kosztowny kłopot, prywatne firmy dostrzegają otwierający się rynek. Działa na nim bez liku domów opieki dziennej, w których koszty z reguły wynoszą 70-80 za dzień.
Gdy w grę wchodzi specjalistyczna opieka, np. rehabilitacja neurologiczna, cena zbliża się do 100 zł. A wykwalifikowana opiekunka towarzysząca choremu na okrągło, kontrole lekarskie i rehabilitacja to już obciążenie rzędu 4,5 tys. zł miesięcznie.