Chodzi o wyrok WSA z 20 czerwca 2017 roku.
Producent leku zawierającego diosminę zarzucił ministrowi naruszenie przepisów postępowania administracyjnego, w tym niewyłączenie z procedury refundacyjnej wiceministra, który przed podjęciem pracy w ministerstwie współpracował z firmą farmaceutyczną.
Podpis wiceministra na notatce dotyczącej tej sprawy może świadczyć o tym, że to on zatwierdził negatywną decyzję refundacyjną. Tymczasem powinien zostać wyłączony ze sprawy – jeśli nie formalnie, w rozumieniu rozdziału 5 k.p.a., to faktycznie, nie podejmując czynności w sprawie.
Według sądu okoliczności te mogą rodzić wątpliwości co do bezstronności wiceministra.
Cały artykuł www.rp.pl
[-DOKUMENT_HTML-]