Mężczyzna wniósł skargę do sądu administracyjnego na rozstrzygnięcie prezydenta miasta, informujące kandydatów o wynikach przeprowadzonego konkursu na dyrektora samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej.
WSA, rozpatrując skargę, przypomniał, iż ustawodawca nie przewidział możliwości wniesienia skargi do sądu administracyjnego na wszystkie czynności podejmowane w toku postępowania konkursowego.
Nie wszystkie bowiem czynności mają charakter samodzielny i odrębny.
Kontrolą sądową nie mogą być zatem objęte wszystkie kolejne czynności czy akty wydane na poszczególnych etapach postępowania konkursowego na stanowisko kierownika podmiotu leczniczego.
Kontrola ta nie musi bowiem obejmować rozstrzygnięć wstępnych, pod warunkiem, że ostateczne rozstrzygnięcie podlega kontroli sądowej. Przyjęcie odmiennego poglądu doprowadziłoby do niczym nieuzasadnionego przedłużania postępowania, grożącego jego paraliżem.
Zdaniem sądu, do ostatecznych rozstrzygnięć nie można zaliczyć kierowanej do kandydatów pisemnej informacji o wynikach konkursu, dokonywanej przez podmiot tworzący, czyli w rozpatrywanym przypadku przez prezydenta miasta.
Czynność ta związana jest bowiem ściśle z działalnością komisji konkursowej i jest wynikiem prowadzonego przez nią postępowania, a komisja ta nie posiada przymiotu organu administracji publicznej, lecz jest podmiotem pomocniczym i wewnętrznym – wyjaśnił sąd.
Postanowienie WSA w Opolu z 30 grudnia 2015 roku, sygn. akt II SA/Op 467/15, nieprawomocne.