Oddział Terenowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy domagał się od jednego ze szpitali w Łodzi przedstawienia wydatków szpitala na wynagrodzenia: wszystkich ordynatorów/kierowników oddziałów, kierowników klinik, kierowników zakładów, kierowników pionów, kierowników poradni oraz dyrektora szpitala i zastępców dyrektora ds. onkologii, ds. lecznictwa, ds. promocji i rozwoju, ds. ekonomiczno-finansowych, ds. administracyjno-technicznych, ds. pielęgniarstwa w roku 2018. Z wyszczególnieniem wydatków brutto na wynagrodzenie zasadnicze, dodatek funkcyjny, premię i nagrodę wypłaconą na każdym z wymienionych stanowisk, wynagrodzenie za dyżury medyczne w przypadku pełnienia dyżurów medycznych, łącznego wynagrodzenia brutto wypłaconego na każdym z wymienionych stanowisk.

 

 

Organizacja związkowa otrzymała tylko informację o wynagrodzeniu zasadniczym dyrektora, dodatku za staż pracy, premii uznaniowej oraz premii wypłaconej w listopadzie 2018 r. zgodnie z uchwałą zarządu województwa.

Lekarze wypowiedzą umowy? W październiku możliwy paraliż służby zdrowia - czytaj tutaj>>

 

Cena promocyjna: 119 zł

|

Cena regularna: 119 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Dyrektor powołał się na prywatność

Dyrektor szpitala odmówił udostępnienia informacji publicznej w pozostałym zakresie. Powołał się na treść art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Uzasadnił, że w sytuacji, gdy żaden przepis szczególny nie stanowi o jawności wynagrodzeń takich osób - jak ma to miejsce w przypadku kierownika SP ZOZ - nie ma podstawy prawnej do ujawnienia informacji o zindywidualizowanej wysokości ich wynagrodzeń, o ile brak jest na to ich zgody. Podniósł też, że wysokość wynagrodzenia należy do dóbr osobistych, leżących w sferze prywatnego życia pracownika.

Zobacz procedurę w LEX: Badanie przesłanek odmowy udostępnienia informacji publicznej >

Dyrektor SP ZOZ wskazał również na art. 28 ustawy o związkach zawodowych, z którego zdaniem organu wynika ograniczony przedmiotowo zakres informacji, jaki może być przez pracodawcę udostępniony związkowi zawodowemu odnośnie do wynagrodzeń w zakładzie pracy.

W skardze sądowej OZZL podnosił, że art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej nie dotyczy osób pełniących funkcje publiczne, a OZZL nie żąda informacji, które wkraczałyby w jakikolwiek sposób w "życie prywatne" poszczególnych osób.

WSA: Wniosek o informację to nie miejsce na antyszczepionkową polemikę - czytaj tutaj>>

 

Trzeba uzasadnić czy to funkcja publiczna

WSA w Łodzi uchylił obie decyzję dyrektora SP ZOZ. Zwrócił uwagę na odrębność i niezależność uprawnienia wynikającego z przepisów u.d.i.p. od uprawnień przysługujących związkowi zawodowemu w zakresie dostępu do informacji na gruncie przepisów ustawy o związkach zawodowych. Sąd stwierdził, że jeżeli przedmiot żądanej informacji stanowi informacja posiadająca walor informacji publicznej, nie znajduje zastosowania art. 28 ustawy o związkach zawodowych. Organ nie może więc powoływać się na ograniczenia wynikające z tego przepisu.

Czytaj w LEX: Tajemnica wynagrodzeń - obowiązki pracodawcy i pracownika >

Sąd przypomniał, że ograniczenie w zakresie dostępu do informacji publicznej związane z ochroną prywatności osoby fizycznej nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im praw. Rozpatrując wniosek organizacji dyrektor szpitala powinien więc przeanalizować zakres zadań powierzonych tym osobom (m.in. w oparciu o umowy o pracę, zakres obowiązków, regulamin organizacyjny) i stwierdzić jednoznacznie, czy osoby te pełnią funkcje publiczne.

WSA: Indywidualna umowa zatrudnionego w szpitalu nie jest informacją publiczną - czytaj tutaj>>

Zbyt lakoniczne stwierdzenie

WSA podniósł, że w orzecznictwie sądów administracyjnych spotyka się pogląd, że lekarz zatrudniony w publicznej służbie zdrowia może być uznany za osobę pełniącą funkcję publiczną, gdy łączy swój zawód z funkcjami o charakterze administracyjnymi (dotyczy to m.in. ordynatorów czy kierowników klinik). Zresztą sam dyrektor szpitala w decyzji przyznał, że „żądana informacja dotyczy informacji publicznej, gdyż obejmuje osoby, którym przysługuje pewien zakres kompetencji, a zatem pełnią one funkcje publiczne”.

Czytaj w LEX: Jawność zarobków osób pełniących funkcje publiczne >

Sąd zwrócił uwagę, że twierdzenie to jest lakoniczne, a w aktach sprawy brak jest jakichkolwiek dokumentów odnoszących się do zakresu obowiązków osób objętych wnioskiem, które umożliwiałyby zweryfikowanie przez sąd w sposób jednoznaczny przyjętego założenia. Organ musi więc przeprowadzić dokładną analizę zadań powierzonych tym osobom, aby jednoznacznie ustalić czy wykonują one funkcje publiczne. Jeśli stwierdzi, że tak,  informacje dotyczące wydatkowania środków na ich wynagrodzenie nie będą korzystać z ochrony, o której mowa w art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Wyrok WSA w Łodzi z 18 lipca 2019 sygn. akt II SA/Łd 310/19