Jak poinformowała Joanna Podwin z biura prasowego Sądu Okręgowego, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące w stosunku do trzech osób.
- Przy czym dyrektor przebywa w placówce leczniczej pod odpowiednim dozorem. Zgromadzony materiał w sprawie wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych czynów. U podstaw decyzji leży także grożąca surowa kara oraz obawa matactwa - dodała Podwin.
Poinformowała, że postanowienia są nieprawomocne i przysługuje zażalenie w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia.
W czwartek 12 października 2017 roku te trzy osoby zostały zatrzymane przez policję w ramach śledztwa, które Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu Wydział I Śledczy wraz z Wydziałem do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu prowadzi od 5 grudnia 2016 roku.
Chodzi o nieprawidłowości związane z funkcjonowaniem Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu w ramach prowadzonych w latach 2003–2017 inwestycji gospodarczych, skutkujących wyrządzeniem znacznej szkody majątkowej w kwocie powyżej 500 tys. zł.
- Dotyczy to również nieprawidłowości związanych z zarządzaniem Pogotowiem Ratunkowym we Wrocławiu, polegających na przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków służbowych poprzez między innymi wykorzystywanie pełnionych funkcji do celów prywatnych, stosowanie nepotyzmu, mobbingu wobec podległych pracowników, niepowiadomienia organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa nieumyślnego spowodowania zgonu pacjenta, jak też poświadczania nieprawdy w dokumentach tej jednostki - napisała w komunikacie rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Małgorzata Klaus.
Dodała, że podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli jednocześnie obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. (pap)
[-DOKUMENT_HTML-]