Jak poinformowała w piątek 1 grudnia 2017 roku prezes spółki prowadzącej szpital Ewa Michałowska, z powodu braki lekarzy nie ma możliwości zapewnienia całodobowej opieki medycznej na oddziale.
- Od 1 grudnia 2017 kontraktu nie przedłużył koordynator z tego oddziału, lekarz zmienił miejsce pracy. Poszukiwania lekarzy do pracy w morąskim szpitalu trwały od pół roku. Robiliśmy to poprzez indywidualne rozmowy, firmę rekrutującą lekarzy czy poprzez izby lekarskie, niestety bez rezultatu- powiedziała prezes Michałowska.
Dodała, że szpital, przewidując sytuację braku lekarzy, już od jakiegoś czasu wygaszał pracę oddziału, na którym znajduje się 10 łóżek.
- Nie poddajemy się, dalej będziemy szukać lekarzy chcących pracować w Morągu- zaznaczyła Michałowska. - Lekarze nie chcą przychodzić do pracy w małych ośrodkach. 80 procent rezydentów trafia do dużych ośrodków, ponadto rezydenci na pediatrii dyżurują w specjalistycznych placówkach dziecięcych, a nie w powiatowych szpitalach. Mówi się, że więcej absolwentów studiów medycznych trafia do zawodu, ale my na prowincji tego nie odczuwamy- oceniła prezes Michałowska.
Rzeczniczka warmińsko-mazurskiego oddziału NFZ Magdalena Mil powiedziała, że oddział pediatryczny w szpitalu miejski w Morągu zawiesił działalność do 30 maja 2018 roku. Zdecydował o tym wojewoda warmińsko-mazurski.
[-DOKUMENT_HTML-]
- Szpital ma pół roku na uzupełnienie kadry lekarskiej, bo wskazane jest, by ten oddział w szpitalu w Morągu funkcjonował - wyjaśniła Magdalena Mil.
Dodała, że NFZ, gdy otrzymał informacje o konieczności zawieszenia działalności oddziału zwrócił się do 3 szpitali w regionie, by przyjmowały małych pacjentów z Morąga i okolic.
- Są to szpitale w Ostródzie, Iławie i Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie. Placówki będą leczyć małych pacjentów z Morąga w ramach umowy z NFZ- zapewniła Mil.(pap)