Powodem jest brak środków i w związku z tym mało atrakcyjne zarobki. Szpitale wojskowe są włączone w system powszechnego ubezpieczenia. Utrzymują się dzięki kontraktowi z NFZ, a uposażenia lekarzy w nich pracujących określa minister obrony w rozporządzeniu. Na przykład lekarz pułkownik, zgodnie z rozporządzeniem MON, otrzymuje około 6,8 tys. zł oraz 6 procent za wysługę lat.
Lekarzy do pracy w wojsku zniechęcają też ograniczone możliwości rozwoju.
Cały artykuł www.rp.pl
W szpitalach wojskowych brakuje lekarzy
Jeszcze kilkanaście lat temu praca w szpitalu wojskowym była bardzo atrakcyjna, ale teraz z roku na rok ubywa z nich lekarzy. W 2008 roku było ich 1802. Na rok 2014 zostało 1211. Natomiast obsadzonych etatów jest zaledwie 748.