Chodzi o przypadki, gdy w przesłanych Funduszowi sprawozdaniach wykazano, że pacjent równocześnie, tego samego dnia, był w szpitalu i poradni ambulatoryjnej. „Do momentu wyjaśnienia takiej sytuacji wstrzymujemy wypłatę pieniędzy należnych za świadczenie, a jeśli taki przypadek stwierdziliśmy już po zapłaceniu za poradę, placówka ma obowiązek zwrócić nienależne jej środki” – mówiła Pulchna.
Powody jednoczesnego występowania pacjenta w sprawozdaniach dwóch placówek bywają różne: od błędów przy wpisywaniu numeru pesel, daty udzielonej porady - po świadome działanie placówek, które chcą dostać pieniądze za poradę, której nie było.
Od początku tego roku kontrolerzy małopolskiego oddziału NFZ odwiedzili 41 świadczeniodawców, u których stwierdzono nieprawidłowości. 14 poradniom specjalistycznym wymierzono kary o łącznej kwocie ponad 13 tys. zł. „Z nikim nie zerwaliśmy do tej pory umowy” - mówiła Pulchna.
Z kolei podczas kontroli w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej skupiono się na świadczeniach udzielanych pacjentom z chorobami układu krążenia lub cukrzycą, za które wypłacana jest potrójna stawka. Stwierdzono tam przypadki wypisywania recept na leki i zwolnień lekarskich dla osób, które były w tym czasie w szpitalu oraz wykazywanie porad dla osób, które u lekarza nie były. Kontrolerzy wymierzyli placówkom POZ kary o wartości łącznej 4 tys. zł.
W Małopolsce rocznie udzielanych jest kilkanaście milionów porad i odbywa się około pół miliona hospitalizacji. W wychwytywaniu nieprawidłowości ma pomóc Zintegrowany Informator Pacjenta, który powinien zacząć działać w lipcu. Pacjent po otrzymaniu loginu, będzie mógł sprawdzić, jakie świadczenia, w jakiej poradni zostały mu udzielone i za co NFZ zapłacił. „Będzie to nadzór pacjenta nad kosztami jego własnego leczenia” – mówiła Pulchna.