Jak dowiedział się „Puls Biznesu”. W resorcie trwają prace nad zmianami, które pozwolą zwiększyć kontrolę nad aptekami i umożliwią inspekcji farmaceutycznej dostęp do informacji skarbowej. Chodzi o to, że Polska ma jedne z najtańszych leków w Europie, przez co są one na potęgę eksportowane. W ub. roku z polskich hurtowni i aptek wyjechały za granicę farmaceutyki nawet za 1,5 mld zł czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej. Jedna trzecia tego eksportu była nielegalna.
Najczęściej za granicę wyjeżdżają leki innowacyjne, które są tam kilkakrotnie droższe niż w Polsce. Cierpią na tym polscy pacjenci, którzy mają kłopoty z zakupem niezbędnych farmaceutyków.
Jednak zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, kary administracyjne nie odstraszą zajmujących się tym procederem, a eksport leków nadal się będzie rozwijał, tylko w szarej strefie.