Francuski system ochrony zdrowia, którego przykład podał Andrzej Sokołowski podczas swojego wystąpienia w czasie Kongresu, zatrudnia około dwa miliony osób, co stanowi 9 procent wszystkich aktywnych zawodowo Francuzów. Niemal połowę tych osób zatrudnia sektor szpitalny. Szpitale publiczne, podlegające kompetencjom ministra zdrowia, stanowią jedną trzecią wszystkich zakładów opieki stacjonarnej we Francji i posiadają 60 procent wszystkich łóżek.
Natomiast 20 procent łóżek znajduje się w szpitalach prywatnych non-profit, 20 procent łóżek w szpitalach działających na zasadzie for-profit, a 45 procent posiadają indywidualne prywatne kliniki ( własność lekarzy lub rodzin.).
20 procent szpitali prywatnych we Francji tworzy regionalne prywatne grupy szpitalne (od 6 do 12 klinik), a 35 procent narodowe grupy szpitalne, liczące więcej niż 20 klinik każda. Są to sieci: Générale de sante, Capio, Vedici, Vivalto, Vitalia, Médipartenaires. Ich obroty wynoszą od 300 milionów do 2 miliardów euro.
Jedna z większych sieci Vitalia obejmuje 46 szpitali, w tym 42 szpitale zabiegowe, 2 kliniki psychiatryczne i 2 kliniki rehabilitacyjne. Placówki te przyjmują 650 000 pacjentów na rok, posiadają w sumie 4 700 łóżek, zatrudniają 9 100 pracowników, w tym 2 800 lekarzy. Sieć posiada własny uniwersytet medyczny.
Sieć Capio to 26 szpitali, w tym 23 szpitale zabiegowe, jedna klinika psychiatryczna i 2 kliniki rehabilitacyjne. Przyjmują 300 000 pacjentów rocznie, posiadają w sumie 3 700 łóżek, zatrudniają 5 100 pracowników, w tym 3 100 lekarzy. Ich obroty wynoszą 500 mln euro. Sieć Capio działa w 9 państwach Europy i prowadzi w sumie 120 szpitali. Zatrudnia 14 000 pracowników, notuje 1,4 mld euro obrotu.
Jest największym europejskim dostawcą opieki zdrowotnej dla sektora publicznego i prywatnego. Prowadzi szpitale i specjalistyczne kliniki, oferuje pierwszą pomoc oraz usługi lekarza domowego. Sieć została utworzona przez dwie autonomiczne firmy: Capio Healthcare and Unilabs (diognostyka obrazowa i laboratoria). Jest własnością Apax i Nordic Capital.
- Jest to sieć, której się obawiamy, ponieważ szuka pieniędzy i będzie przejmować nowe placówki, być może także w Polsce – mówił Andrzej Sokołowski.
W Szwecji pierwszy prywatny szpital powstał w roku 1999. Był to sprywatyzowany szpital, który pierwotnie był prowadzony przez City of Stockholm. Zatrudnia 1500 pracowników, posiada 300 łóżek, oferuje opiekę 400 000 obywateli. Przyjmuje 170 000 pacjentów na rok. Po prywatyzacji pracuje nadal jak dotychczasowy szpital publiczny
W Portugalii działa 105 szpitali prywatnych, które w sumie mają 8.000 łóżek i zatrudniają 25.000 osób. Udzielają rocznie 5,5 miliona konsultacji medycznych i 160.000 operacji. W Portugalii jest 2,3 miliona pacjentów z prywatnym ubezpieczeniem. Przychody prywatnych szpitali to 1,5 mdl euro.
W ostatnich 5 latach nastąpił gwałtowny rozwój prywatnego sektora medycznego w Portugalii. Powstało 25 nowych szpitali, a wartość zrealizowanych w tym czasie inwestycji szpitalnych przekroczyła 500 milionów euro. 20 procent obywateli tego kraju posiada dodatkowe prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Obecnie 47 procent łóżek szpitalnych należy do sektora prywatnego.
W Szwajcarii działa 77 szpitali prywatnych, które mają 10 220 łóżek szpitalnych i 271 sal operacyjnych. Ich obroty wynoszą 3,493 mld CHF.
W Niemczech działa siedem dużych sieci prywatnych szpitali. Asklepios Kliniken posiada 76 placówek i zatrudnia 36 tysięcy pracowników. Helios Kliniken ma 57 szpitali i zatrudnia 30 tysięcy pracowników, Rhoen-Klinikum to 46 szpitali i 32 tysiące zatrudnionych, Sana Klinikien to 38 szpitali i 17,5 tysiąca zatrudnionych, MedClin ma 33 szpitale i zatrudnia 8,8 tysiąca osób, Damo Holding to 16 placówek i 8,4 tysiąca pracowników, a Paracelsus Kliniken to 31 szpitali i 5100 osób w nich pracujących.
W roku 2006 Rhoen-Klinikim kupił za 112 mln euro 95 procent udziałów szpitala uniwersyteckiego - kliniki uniwersyteckiej Marburga i Gießen. Była to pierwsza w historii Niemiec prywatyzacja kliniki uniwersyteckiej (właściwie połączonych wcześnie dwóch klinik). W 2006 roku. klinika ta posiadała 2 262 łóżka oraz osiągnęła roczny obrót w wysokości 69,6 mln euro.
W Grecji działa 319 szpitali z czego 61 procent jest prywatnych. 118 to szpitale ogólne, 37 to kliniki położnicze, a pozostałe to szpitale i kliniki specjalistyczne. Na 100 łóżek szpitalnych 28 to łóżka w sektorze prywatnym. Szpitale prywatne koncentrują się w części kontynentalnej Grecji, tam działa 140 szpitali. 62 szpitale skoncentrowane są e rejonie metropolii Aten. Średnia wielkość greckiego szpitala prywatnego to 84 łóżka, publicznego to 254 łóżka.
W Grecji działają sieci szpitali: Milestones (3 placówki), Mission-Values-Vision (4 szpitale), Greek Healthcare Market (5), ‘MITERA’ S.A. Hospital (10), ‘HYGEIA’ S.A. Hospital (12), ‘LETO’ S.A. Hospital (14), Group Personnel Data (16), Group Financials (17) I Needs & Issues (18).
We Włoszech działa 785 szpitali publicznych, które mają 212 165 łóżek, oraz 631 prywatnych 631 z 57 435 łóżkami. Prywatne szpitale zatrudniają 75 162 osób, w tym 13 440 lekarzy, 20 956 pielęgniarek oraz 40 760 pozostałego personelu. 85 procent szpitali prywatnych ma kontrakt z National Healthcare Service.
Rozwój szpitali prywatnych zaczyna się także w Europie wschodniej.
- Według danych z Rosji w kraju tym działa 12 tysięcy publicznych szpitali oraz 21 tysięcy prywatnych – mówił Andrzej Sokołowski.
Z przedstawionych przez prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych wynika, że sytuacja w różnych krajach jest podobna i systemy rozwijają się w kierunku przejmowania coraz większej ilości usług medycznych przez sektor prywatny.
- Na przykład Belgia anulowała prawo do powszechnego dostępu do służby zdrowia i zalegalizowała selekcję pacjentów w imię korzyści pacjentów sektora prywatnego.
W Wielkiej Brytanii natomiast wydłuża się lista zabiegów, które nie są pokrywane przez bezpłatne świadczenia służby zdrowia, gdyż bezpośrednio nie stanowią zagrożenia dla życia. Na tej liście znalazła się nawet chirurgia kolana czy operacja katarakty – mówił Andrzej Sokołowski.
Jako przykład prezes OSSP podawał także Hiszpanię, gdzie, po likwidacji łóżek w szpitalach publicznych, zdrowie jest uznane obecnie przez prawo za towar. W Niemczech 30 procent szpitali publicznych trafiło do sektora prywatnego, a we Włoszech udział pacjentów w opłacaniu kosztów lekarstw wzrósł z 35 do 45 procent .
W tegorocznym Europejskim Konsumenckim Indeksie Zdrowia (Euro Health Consumer Index) Polska zajęła 31 miejsce, uzyskując 511 punktów na 1000 możliwych i utraciła 10 punktów w stosunku do roku 2013. Wynika z tego, że sektor prywatnych ma w naszym kraju duże możliwości działania.
8 wydanie Euro Health Consumer Index zostało ogłoszone w Brukseli w obecności komisarza UE do spraw zdrowia Vytenisa Andriukaitisa. Prowadzi nadal Holandia z wynikiem 898 na 1000 punktów, wyprzedzając Szwajcarię, Norwegię, Finlandię i Danię. Badanie objęło 36 krajów oraz Szkocję.
Europejski Kongres Medyczny odbywał się od 25 do 27 czerwca 2015 roku. Tematem spotkania były przewidywane zmiany w systemie ochrony zdrowia, przyszłość szpitali, zdrowie publiczne, IT i ekonomia w ochronie zdrowia, a także pakiet onkologiczny i środki unijne. Panelom dyskusyjnym towarzyszyły warsztaty prowadzone przez firmy, między innymi przez Lux Med.
Żeby widzieć komentarze musisz:
- być zalogowanym do Facebooka
- mieć zaakceptowaną politykę prywatności (pliki cookies)
- korzystać z przeglądarki Chrome