Organy nadzoru farmaceutycznego nałożyły na właściciela apteki nakaz zaprzestania reklamy apteki i ukarały go grzywną. Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił obie decyzje. Skargę kasacyjną od tego orzeczenia wywiódł Główny Inspektor Farmaceutyczny. Zarzucił sądowi błędną wykładnię art. 94a ust. 1 i 2 ustawy Prawo farmaceutyczne, która wyłączała spod zakazu reklamy każdą informację o lokalizacji i godzinach pracy apteki.

Zdaniem organu, forma albo dodatkowe elementy takiej informacji mogą zachęcać potencjalnych klientów do skorzystania z usług konkretnej apteki, a tym samym stanowić zakazaną reklamę działalności aptecznej. Znaczenie może mieć również ocena zamiarów właściciela apteki, tak jak w tej sprawie, gdzie zdaniem organu apteka prowadziła akcję promującą swoją działalność, a nie tylko kampanię informacyjną, jak uznał sąd. Dlatego organ zażądał uchylenia jego wyroku i oddalenia skargi.

Sprawdź w LEX: Zakaz reklamy aptek - przegląd orzecznictwa i decyzji WIF w latach 2021-2022 >>>

Czytaj w LEX: Decyzje w sprawie sprzecznej z prawem reklamy aptek >>>

 

 

Nazwa apteki musi być podana

NSA przypomniał, że zakaz działalności aptecznej został wprowadzony w interesie konsumentów, by ograniczyć nadmierne i nieuzasadnione korzystanie z produktów leczniczych. Spod zakazu wyrażonego w art. 94a ust. 1 p.f. ustawodawca wyłączył tylko informację lokalizacji i godzinach pracy apteki.

Przy rozróżnieniu informacji od reklamy trzeba natomiast mieć na uwadze, że podstawowym wyznacznikiem przekazu reklamowego jest nie tylko mniej lub bardziej wyraźna zachęta do kupna towaru, ale i faktyczne intencje podmiotu dokonującego przekazu oraz odbiór przekazu przez jego adresatów. Wypowiedź jest zatem reklamą, gdy nad warstwą informacyjną przeważa zachęta do nabycia towaru - taki cel przyświeca nadawcy wypowiedzi i tak odbiera ją przeciętny odbiorca, do którego została skierowana. Z tego punktu widzenia reklamą działalności apteki jest każde działanie zmierzające do zwiększenia sprzedaży, a więc nie tylko korzystanie przez właściciela apteki ze spotów telewizyjnych, ulotek, bilbordów czy folderów, ale też wprowadzenie programów lojalnościowych. W tej sprawie organy nadzoru farmaceutycznego celowo jednak nie chciały dostrzec, że informacje o lokalizacji i godzinach pracy apteki muszą dotyczyć konkretnej, podanej z nazwy apteki.

Czytaj w LEX: Marketing farmaceutyczny >>>

Czytaj w LEX: Akcje promocyjne w aptece w świetle bieżącego orzecznictwa sądów administracyjnych (NSA i WSA) >>>

Przeczytaj także: Za kwas hialuronowy w reklamie - drakońskie kary>>

Wprawdzie nazwa apteki nie została wymieniona wśród wyłączeń z art. 94a ust. 1 zdanie 2 p.f., jednak zdaniem NSA należy przyjąć, że bez jej podania niemożliwe byłoby spełnianie funkcji informacyjnej w zakresie lokalizacji i godzin pracy apteki. Po prostu nie miałoby miejsca wskazanie podmiotu którego taka informacja dotyczy. Natomiast, posiadanie przez apteki określonych nazw własnych jest powszechnie przyjęte i dozwolone. Tym samym w zakresie pojęcia dozwolonej informacji o aptece z natury rzeczy mieści się musi zatem również określenie (a więc nazwa) skonkretyzowanej apteki.

Czytaj w LEX: Zakaz reklamy aptek a opieka farmaceutyczna i programy lojalnościowe >>>

Czytaj w LEX: Rola właściciela apteki a samodzielność kierownika i farmaceuty >>>

 

Forma informacji w zasadzie jest dowolna

Odnosząc się do formy prezentowania informacji o lokalizacji i godzinach pracy apteki, NSA zauważył, że art. 94a ust. 1 p.f. milczy na ten temat. Nie wskazuje także, że ze względu na intencje właściciela apteki już tylko sama informacja o godzinach pracy apteki czy jej lokalizacji może stanowić zakazaną reklamę. Co więcej, ustawodawca nie dał też żadnych normatywnych wskazówek co do wielkości, wyglądu, miejsca umieszczenia dozwolonych informacji. A skoro tak, to dla oceny, czy w konkretnych okolicznościach prezentowania dozwolonych informacji stanowi już zakazaną reklamę, bez znaczenia pozostają intencje towarzyszące umieszczającemu informacje, widoczność i zasięg nośnika informacyjnego, a także forma, w jakiej informacje te zostały zamieszczone. I to nawet przy szerokim podejściu rozumienia "reklamy apteki".

Innymi słowy, jeśli treść informacji ogranicza się jedynie do lokalizacji i godzin pracy apteki, wówczas nie mamy do czynienia z zabronioną reklamą apteki.

Wyrok NSA z 6 października 2022 r., sygn. II GSK 739/19