SN rozpatrywał sprawę Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu. Placówka odmówiła dyrektorowi wypłaty nagrody jubileuszowej, mimo że przepracował on w placówce 35 lat i zgodnie z obowiązującą wówczas ustawą o zakładach opieki zdrowotnej powinien był dostać nagrodę jubileuszową w wysokości 200 proc. miesięcznego wynagrodzenia.
Powodem kontrowersji jest to, że dyrektorzy szpitali podlegają jednocześnie dwóm ustawom: ustawie o działalności leczniczej, która zastąpiła w tym zakresie ustawę o zakładach opieki zdrowotnej i ustawie o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, zwanej popularnie ustawą "kominową".
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej (a wcześniej ustawą o zoz) każdemu pracownikowi samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przysługują nagrody jubileuszowe za długoletnią pracę. Jednak z ustawy "kominowej" wynika, że kierownikom samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej - czyli dyrektorowi - należy się tylko wynagrodzenie miesięczne.
Sąd rejonowy, który rozstrzygał ten spór, uznał, że dyrektorowi nie należy się nagroda. Nie zgodził się z tym Sąd Okręgowy w Poznaniu, który orzekł, że dyrektor spełnił przesłanki konieczne do uzyskania nagrody jubileuszowej i miał wymagany staż pracy, a poza tym nagroda ta należy się wszystkim pracownikom bez wyjątku, w tym także dyrektorowi. Sąd podkreślił również, że nagroda ma motywować do dalszej pracy.
Szpital złożył skargę kasacyjną od tego wyroku, twierdząc, że nagroda jubileuszowa jest wynagrodzeniem dla dyrektora, a zgodnie z ustawą "kominową" dyrektorowi należy się tylko wynagrodzenie miesięczne.
Podobnego zdania był we wtorek Sąd Najwyższy, który uchylił wyrok sądu okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. SN wyjaśnił, że dyrektorowi szpitala nie należy się nagroda jubileuszowa, ponieważ przepisy ustawy "kominowej" mają charakter szczególny i wyłączają działanie wszystkich innych przepisów (sygn. II PK43/13).
Sędzia Bogusław Cudowski, uzasadniając wyrok, potwierdził, że nagroda jubileuszowa jest wynagrodzeniem, a dyrektorowi należy się tyko wynagrodzenie miesięczne.
SN zaznaczył też, że wie, iż Ministerstwo Zdrowia jest innego zdania - stoi na stanowisku, że dyrektorom należą się nagrody. Sąd dodał też, że ma świadomość tego, że część szpitali wypłaca dyrektorom nagrody jubileuszowe. Jeżeli jednak szpital sprzeciwia się takiej wypłacie, to - według SN - należy stosować przepisy ustawy kominowej, mimo że - jak przyznał sąd - przepisy tej ustawy są niejasne.