- Oczy pochłaniają każdą długość promieniowania nawet tą, której nie widzimy i nie rejestrujemy; właściwie każde promieniowanie dla oczu jest szkodliwe. Stopień szkodliwości zależy od dawki i stopnia ekspozycji, dlatego jeżeli chcemy długo dobrze widzieć, bardzo ważne jest, żeby w środowisku, do którego nie jesteśmy przystosowani (na przykład w tropikach) lub w warunkach jakie nam się w tej chwili zdarzyły - gdy mamy Afrykę w naszej szerokości geograficznej - chronić oczy przed nadmiarem światła - powiedziała na konferencji prasowej w Katowicach doc. Pojda-Wilczek.
Okulistka dodała, że "przyciemnione szkła" to za mało.
- Należy zadbać, aby miały odpowiedni filtr, który odcina te długości fali świetlnej dla oczu szkodliwe. Dodała, że filtry "mają sens, jeżeli nie są tylko namiastką tego czym powinny być".
Według Pojdy-Wilczek, osoby, które podejmują pracę w różnych szerokościach geograficznych mogą nie mieć świadomości, że "kilka miesięcy przebywania w innych warunkach nasłonecznienia może doprowadzić do zmian w siatkówce". Dodała, że już się z tym problemem spotkała między innymi u misjonarzy, czy opiekunek, które podejmują pracę na południu Włoch.
- Kiedy oko jest niezabezpieczone, w siatkówce pojawiają się pewne zmiany, które w okulistyce nazywamy druzami, a które są widocznym znakiem nieprawidłowej funkcji siatkówki, uszkodzenia komórek siatkówki, a jeżeli tych zmian pojawi się więcej, to może mieć to konsekwencje w postaci nieodwracalnej utraty ostrości wzroku - dodała specjalistka.
Początkowo druzy mogą być bezobjawowe.
- Dlatego ważne jest, żeby regularnie kontrolować się u okulisty, który przeprowadza między innymi badanie dna oka. Natomiast jeżeli tego typu zmian jest dużo, to mogą one spowodować bardzo dużo różnych dolegliwości: zniekształcenie obrazu, krzywienie się konturów linii, pogorszenie widzenia, problemy z czytaniem. Niestety w większości przypadków, jeżeli jest to spowodowane już tak zaawansowanymi zmianami, są one nieodwracalne i nie poddają się leczeniu. Profilaktyka jest niezmiernie ważna, bo tych stanów nie da się już wyleczyć - dodała.
Pojda-Wilczek podkreśliła, że właściwa ochrona oczu - podczas wyjazdu - powinna być tak samo ważna jak ubiór, czy szczepienia ochronne.
- Przed wyjazdem trzeba konkretnie dowiedzieć się jak należy chronić oczy. Ja nie kupuję okularów na targu tylko u optyka i jestem zawsze zainteresowana, żeby okulary odcinały – w szczególności - krótkofalowe światło niebieskie, które jest najbardziej szkodliwe dla siatkówki - dodała.
Okulistka przestrzegła, że "słońce zdecydowanie przyspiesza powstawanie zaćmy".
- W tym przypadku chodzi raczej o inny rodzaj promieniowania - promieniowanie podczerwone, czyli właściwie to, które powoduje, że jest nam przyjemnie ciepło. Niestety kiedy jest go za dużo i pada pod niewłaściwym kątem to może spowodować zaćmę - powiedziała.
Niezwykle istotna jest też ochrona oczu kierowcy. W tym wypadku okulary powinny chronić przed słońcem oraz "zapewniać stabilny poziom oświetlenia", by podczas zmian naświetlania (ciemno i jasno na zmianę) oko się zaadaptowało na te zmiany, co "może uchronić kierowcę między innymi przed wypadkiem drogowym".
W szczególności o ochronie oczu w czasie upałów powinny pamiętać osoby po operacjach zaćmy.
- Pacjenci po operacji zaćmy mają wszczepione sztuczne soczewki, które są przezroczyste, nie filtrują światła w sposób odpowiedni tak jak naturalne soczewki. Dlatego szczególnie powinni chronić oczy okularami z filtrem, bo tych pacjentów - i to w coraz młodszym wieku - jest coraz więcej - dodała.
W przypadku dzieci okulary słoneczne nie zawsze są wskazane i "trzeba tu uważać".
- Jeżeli szkła będą tylko przyciemniały obraz, to zapobiegną zwężaniu się źrenicy, czyli tym naturalnym ochronnym procesom, które zachodzą w oku. To spowoduje, że o wiele więcej niekorzystnego światła wpadnie do oka, czyli właściwie w naszych warunkach, jeśli dziecko ma nosić byle jakie okulary, to lepiej, żeby nie nosiło żadnych - zaznaczyła.
Nie wolno jest również spoglądać w ostre słońce bez okularów, bo "światło może zniszczyć siatkówkę i tak jak laser wypalić w niej dziurę powodując nieodwracalną śmierć tych elementów, które tam się znajdują". Należy ponadto pamiętać, że odblask światła odbitego od piasku, czy papieru (podczas czytania książki, czasopisma) może "spowodować coś porównywalnego z oparzeniem siatkówki, czy jej obrzęk". Takie dolegliwości najczęściej przemijają przy odpowiednim leczeniu pod warunkiem, że jak najszybciej trafimy do lekarza. (pap)