Tym samym sąd orzekł, że lekarz zdobywający specjalizację nie jest traktowany przez wymiar sprawiedliwości ulgowo i ponosi odpowiedzialność za swoje działania i zaniechania.
Czytaj także:OZZL skarży się na sposób traktowania lekarzy rezydentów >>>
Sprawa dotyczyła rezydentki, która pełniła w czerwcu 2009 roku obowiązki lekarza dyżurnego na oddziale położniczym.
Lekarka według sądu "nie zachowała należytej ostrożności w ten sposób, że podczas przebiegu porodu i wykonywanych badań nie uwzględniła okoliczności dotyczących całości sytuacji położniczej”. W rezultacie opóźniła zabieg cesarskiego cięcia.
Cały komentarz na portalu www.prawomedyczne.edu.pl
Sąd Okręgowy: rezydent ponosi odpowiedzialność za swoje działania
Sąd Okręgowy w Białymstoku w wyroku z 1 sierpnia 2014 roku orzekł, że rezydentka, która nie zachowała należytej ostrożności i naraziła dziecko pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, jest odpowiedzialna za zaistniałe zdarzenie.