Dodatkowe środki w pierwszej kolejności będą przeznaczane na finansowanie tych świadczeń opieki zdrowotnej, na które czas oczekiwania jest szczególnie długi.

Inne zakresy świadczeń, na które zostaną przeznaczone dodatkowe środki, to takie, które wynikają z analizy zmieniającej się sytuacji zdrowotnej społeczeństwa określonej w mapach potrzeb zdrowotnych, a także te związane z zapewnieniem szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom w ciąży, osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku.

Projekt zakłada zwiększenie nakładów na zdrowie od 2018 roku. Rząd uzasadnia, że jest to konieczne, ponieważ z raportu OECD wynika, że kraje rozwinięte przeznaczają na ochronę zdrowia średnio 6,7 procenta PKB. W Polsce w 2015 roku było to 4,5 procenta PKB, co sprawiło, że zajmowaliśmy jedno z ostatnich miejsc. Mniej pieniędzy publicznych niż Polska, wśród państw OECD, na ochronę zdrowia przeznaczały tylko takie państwa jak Litwa (4,4 procenta PKB) Korea Południowa i Turcja (4 procent PKB), Łotwa (3,4 procenta PKB) oraz Meksyk (3 procent PKB).

Zgodnie z projektem, w latach 2018 – 2024 na finansowanie ochrony zdrowia będą przeznaczane środki finansowe w wysokości nie niższej niż 4,67 procenta PKB w 2018 roku,  4,86 procenta PKB w 2019 roku, 5,03 procenta PKB w 2020 roku, 5,22 procenta PKB w 2021 roku, 5,41 procenta PKB w 2022 roku, 5,60 procenta PKB w 2023 roku oraz 5,80 procenta PKB w 2024 roku.

Z raportu OECD z 2016 roku wynika, że w Polsce czas oczekiwania na świadczenia medyczne w 2015 roku był rekordowo długi, na przykład na operacje zaćmy trzeba było czekać 400 dni (w Holandii – 40 dni, w Hiszpanii i Finlandii – około 100 dni), na wymianę stawu biodrowego ponad 365 dni (w Holandii – 40 dni, na Węgrzech i w Hiszpanii – około 150 dni), z kolei na wymianę stawu kolanowego pacjenci w naszym kraju oczekiwali ponad 400 dni (w Holandii – 30 dni, w Portugalii – 200 dni).

Źródło: www.premier.gov.pl

 [-DOKUMENT_HTML-]