- Biznesmen z Kolumbii pojawił się z gorączką i wysypką około czterech dni po przylocie do RPA, ale teraz jest już w pełni zdrowy - poinformował minister zdrowia Aaron Motsoaledi, nie podając więcej szczegółów.
Wirus Zika, przenoszony przez komary z rodziny Aedes aegypti, znany jest od 1947 roku, gdy został odkryty w Ugandzie. Jeszcze do zeszłego roku uważano, że nie ma on poważnych skutków dla zdrowia.
Czytaj: WHO: Przybywa dowodów na związek mikrocefalii z wirusem Zika>>>
Czytaj: WHO: Przybywa dowodów na związek mikrocefalii z wirusem Zika>>>
Obecnie naukowcy podejrzewają, że Zika ma związek zarówno z mikrocefalią u noworodków, jak i z występowaniem rzadkiego schorzenia znanego jako zespół Guillaina i Barrego, który u osób z osłabionym układem odpornościowym może wywoływać paraliż, a w skrajnych przypadkach śmierć. U kobiet ciężarnych Zika może przedostać się do płodu, wywołać wady wrodzone i doprowadzić do śmierci dziecka. Obecnie nie ma szczepionki przeciwko wirusowi. (pap)
Dowiedz się więcej z książki | |
Ochrona zdrowia na świecie
|