Marszałek Polak podkreślała, że Konwenty Marszałków są dla włodarzy regionów bardzo ważnymi spotkaniami, podczas których można porozmawiać o aktualnych problemach, nowelizacjach, reformach i rewolucjach.
- Taka rewolucja czeka nas właśnie w ochronie zdrowia. Część rozmów podczas Konwentu jest poświęcona temu, co niosą ze sobą wprowadzone zmiany. Informacje nie są dobre dla samorządów. Sama od 8 lat nadzoruje ochronę zdrowia i mogę śmiało powiedzieć, że zmieniamy rzeczywistość. Poprawiamy warunki hospitalizacji i leczenia. Potrafiliśmy wdrożyć taki system, który w oparciu o istniejący system prawny, sprzyja pacjentom. Można oczywiście zmieniać i reformować ochronę zdrowia, ale czy trzeba to robić w ten sposób, wyrzucając na śmietnik Narodowy Fundusz Zdrowia? W mojej ocenie, ocenie moich kolegów to powrót do centralizacji, powrót do PRL-u. Nie zasłużyliśmy sobie na to – mówiła marszałek Polak.
Marszałek podkreślała, że w wolnej Polsce samorząd wyraźnie pokazał, że radzi sobie, nie tylko z takimi problemami jak ochrona zdrowia.
- Mam prawo o tym mówić, bo w regionie lubuskim mieliśmy najbardziej zadłużony w kraju szpital w Gorzowie Wielkopolskim. Był zadłużony na kwotę 270 mln zł. Przekształciliśmy go w spółkę, oddłużyliśmy i spółka się nie zadłuża. Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła cały proces. Raport NIK ma 800 stron i można na nich znaleźć same superlatywy i dobre oceny - mówiła marszałek.
Rozmowy w tym temacie kontynuowano podczas w debaty organizowanej przez „Rzeczpospolitą” pt. „Zmiany systemowe w ochronie zdrowia i ich wpływ na jednostki samorządu terytorialnego”. Panel, który poprowadził redaktor Marcin Piasecki odbył się w ramach posiedzenia plenarnego Konwentu Marszałków. Podczas debaty poruszono zagadnienia dotyczące zmiany w ustawie o działalności leczniczej, użyteczności map potrzeb zdrowotnych oraz zmian systemowych w organizacji ochrony zdrowia.
Marszałkowie nie kryli rozczarowania faktem, że na debatę nie przyjechał - pomimo zaproszenia - minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Ze strony Ministerstwa Zdrowia w debacie uczestniczył podsekretarz stanu Piotr Gryza.
Przewodniczył gospodarz Konwentu - marszałek Zachodniego Pomorza Olgierd Geblewicz, który zdiagnozował sytuację: - Poza NFZ-tem, drugim płatnikiem świadczeń zdrowotnych mają być samorządy, co sprawi, że nastąpi podział na pacjentów A i B, według kryterium zamożności - stwierdził O. Geblewicz. - Nastąpi też rozmycie odpowiedzialności za świadczenie usług, bo nie będzie wiadomo kto w jakim przypadku jest płatnikiem: państwo czy samorząd. To wszystko spowoduje dalsze turbulencje w służbie zdrowia, bo wiadomo, że samorządów nie stać na kontraktowanie świadczeń. Tymi zmianami cofamy się o kilka lat.
Marszałek Geblewicz podniósł też problem planowanego objęcia nowym systemem opieki zdrowotnej około 2 mln ludzi, którzy nie płacą składek zdrowotnych: - Jeśli każdy obywatel ma mieć prawo do korzystania z systemu, to ja się pytam dlaczego mój kolega, który pracuje za granicą, zarabia cztery razy więcej ode mnie i nie dokłada do tego systemu ani złotówki, ma mieć takie same prawa do korzystania z systemu jak ja? Za to wszystko zapłaci pacjent dłuższymi kolejkami. Bo to doprowadzi do jeszcze większego ograniczenia dostępu do usług medycznych.
Marszałek Elżbieta Anna Polak mówiła: - Wszyscy dokładnie o tym wiemy, mamy to od lat zdiagnozowane, że brakuje w systemie pieniędzy, aby poprawić warunki leczenia, hospitalizacji. Mamy składkę zdrowotną na poziomie 9 procent, a obok w Niemczech wynosi ona 15 procent. Należałoby, jeśli z budżetu szukamy pieniędzy, już teraz znaleźć te środki finansowe. Minister wymyślił, gdzie te pieniądze znaleźć i znalazł na poziomie regionów, u marszałków, w budżetach samorządów województw. Decyzje podejmowane są na poziomie rządowym, bez konsultacji. Ale z jakich środków finansowych mamy dopłacać za nadwykonania? Pomijam już sprawę odpowiedzialności, która się całkiem rozmyje, kto odpowiada za finansowanie. Na pewno do nas się ustawią kolejki. Zbyt ograniczona dostępność to wymusi, skoro nie ma środków finansowych już teraz.
Marszałek dodała, że obecnie na poziomie regionów są świadczenia na ochronę zdrowia. - Ale przeznaczamy je przede wszystkim na programy profilaktyczne, inwestycje, poprawę warunków tej dostępności, więc te przepływy finansowe są inaczej kierowane - podkreśliła. - My w regionie lubuskim pokazaliśmy, że przy obecnym stanie prawnym, samorząd potrafi z pełną determinacją zajmować się ochroną zdrowia.
Polityki rządu bronił podsekretarz stanu Piotr Gryza.
- Byłem kiedyś dyrektorem szpitala i wiem, że brak możliwości finansowania świadczeń przez samorząd był bardzo poważną bolączką. Fundusze europejskie przeznaczane na służbę zdrowia też nie zawsze były dobrze wykorzystane. Po to właśnie robimy "mapowanie" potrzeb, żeby zracjonalizować te wydatki. To problemy, które narosły od wielu lat. Nastąpiło tak ogromne rozproszenie potencjału w służbie zdrowia, że oczekiwania co do tego potencjału są nierealne. Obecnie efektywność funkcjonowania systemu jest zaburzona.
Samorządowcy jednak mieli inne zdanie. - Jest wiele form nierentownej działalności szpitali, a przeniesienie odpowiedzialności za kontraktowanie świadczeń na samorządy, przy jednoczesnym ograniczeniu nam możliwości komercjalizacji, będzie oznaczać wprost ograniczenie możliwości udzielania świadczeń. Nie będzie na to środków i ucierpi pacjent - mówił wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek.
Samorządowcy stwierdzili, że jeśli zmiany zostaną przez rząd wprowadzone, to być może pacjenci w pierwszej kolejności za brak możliwości udzielania świadczeń będą obarczać starostów lub marszałków, ale na końcu i tak przyjdą pod Ministerstwo Zdrowia.
Konwent Marszałków Województw RP jest ciałem opiniotwórczo-doradczym, które reprezentuje interesy wszystkich 16 polskich województw. Konwent zawiązany został w 1998 roku, równolegle z powstaniem samorządu na szczeblu województwa. W jego skład wchodzą marszałkowie wszystkich polskich województw, a posiedzenia odbywają się zawsze na terenie województwa, którego marszałek aktualnie przewodniczy Konwentowi.
Podczas obrad konwentu marszałkowie województw analizują i opiniują propozycje zmian legislacyjnych oraz omawiają aktualne problemy samorządów województw.
Posiedzenia kończą się wypracowaniem wspólnych stanowisk, które następnie kierowane są do właściwych urzędów i instytucji centralnych. Głos Konwentu Marszałków RP wielokrotnie przyczynił się i nadal się przyczynia do wypracowania cennych koncepcji i zmian zarówno organizacyjnych, jak i ustawodawczych.
Pierwsze posiedzenie odbyło się w grudniu 1998 roku. Ostatnim gospodarzem Konwentu było Województwo Śląskie. Obecny Konwent potrwa do 3 sierpnia 2016.
Źródło: www.lubuskie.pl
[-OFERTA_HTML-]