Podczas konferencji w MZ zaprezentowano spot telewizyjny promujący  kampanię „Stawiam na przyszłość” poświęcony pracy pielęgniarek i położnych. Kampanii towarzyszy wystawa pt. „Historia Pielęgniarstwa i Położnictwa”, którą można oglądać od 15 do 30 września  w okolicach tarasu widokowego przy Kościele św. Anny (ul. Krakowskie Przedmieście 68) w Warszawie. Więcej informacji o kampanii można znaleźć na stronie www.stawiamnaprzyszlosc.pl >>

 

To coraz ważniejszy zawód

- Chcemy zachęcić młodych ludzi do wybrania w przyszłości zawodu pielęgniarki lub położnej – mówiła Józefa Szczurek-Żelazko, wiceminister zdrowia. - To zawód, który daje wiele możliwości i pewność zatrudnienia. Gdy wiele lat temu zaczynałam pracę w tym zawodzie, praca pielęgniarki polegała głównie na czynnościach pielęgnacyjno - opiekuńczych, technicznych, a obecnie pielęgniarka odgrywa bardzo ważną rolę w zespole terapeutycznym i niejednokrotnie koordynuje proces leczenia pacjenta - podkreśliła. I dodała, że to wynika z wielu dodatkowych nowych uprawnień, które otrzymały pielęgniarki, takich jak np.: przepisywanie leków, badanie fizykalne pacjenta oraz wystawianie skierowań na badania diagnostyczne. Natomiast położone mogą samodzielnie prowadzić ciąże i porody fizjologiczne. Dzięki temu zawód pielęgniarki jest coraz lepiej postrzegany.  

Czytaj: Pielęgniarki mogą już udzielać porad i wystawiać recepty>>
 

 

Cena promocyjna: 99 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł


Wiceminister zwróciła też uwagę na to, że bardzo zmienił się system kształcenia. Kilkanaście lat temu pielęgniarki kończyły szkoły licealne, a teraz wszystkie osoby pracujące w tym zawodzie kształcą się na poziomie wyższym. 

Coraz więcej chętnych na studia pielęgniarskie

Do podejmowania kształcenia na studiach pielęgniarskich zachęcała też przedstawicielka samorządu zawodowego. - SARS-CoV-2 zmienił życie ludzi na całym świecie, ale pokazał też, jak ważnym zawodem i niezwykle potrzebnym jest zawód pielęgniarki i położnej - mówiła Mariola Łodzińska, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. - Jako samorząd zawodowy pielęgniarek i położnych obawialiśmy się, że epidemia w może zniechęcić młodych ludzi do studiowania tych pięknych zawodów, jednak po zebraniu informacji z całej Polski jesteśmy ogromnie podbudowani aktywnością młodych ludzi, którzy podjęli decyzje studiowania na wydziale pielęgniarstwa i na wydziale położnictwa. Jest po kilku chętnych na jedno miejsce. Tym bardziej jesteśmy dumni, że młodzi ludzie wybierają właśnie te zawody. W ostatnim czasie Ministerstwo Zdrowia wykonało ogrom pracy, poszerzając katalog możliwości studiowania w miejscach, których tych uczelni i wydziałów nie ma. To działanie napawa optymizmem, ponieważ tam, gdzie były tzw. białe plamy, pielęgniarek i położnych przybywa - dodała.  

Wiceprezes NRPiP podkreśliła, że pielęgniarstwo i położnictwo to zawody, które zawsze będą potrzebne i w tych dziedzinach nigdy nie zabraknie pracy.  

Pielęgniarstwo i położnictwo – to zawody, które cieszą się coraz większą popularnością. Na kierunku pielęgniarstwo I stopnia w roku akademickim 2014/2015 przyjęto 5 431 osób, a w roku 2019/2020 – 7 840 osób, natomiast w roku akademickim 2014/2015 na położnictwo I stopnia zostało przyjętych 1 058 osób, a w roku 2019/2020 – 1 197 osób.