Inicjatorem nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP". Pod projektem podpisało się 121 tys. osób. W uzasadnieniu projektu ustawy jej autorzy wskazali, że ma ona na celu likwidację obowiązku szczepień ochronnych. Zamiast obligatoryjnych szczepień zaproponowali wprowadzenie dobrowolności.
"Projekt ustawy pozostawia obowiązek szczepień ochronnych jedynie dla sytuacji nałożenia tego obowiązku w drodze decyzji (…) oraz w sytuacji ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Podobne rozwiązania prawne obowiązują w państwach, gdzie jest dobrowolność szczepień" – czytamy w uzasadnieniu.
- Chcemy, żeby odpowiednia kwalifikacja medyczna zapobiegła powikłaniom po zaaplikowaniu szczepionki – tłumaczyła Justyna Socha, prezes Stowarzyszenie STOP NOP. - Dlatego w wywiadzie przed podaniem szczepionki lekarz powinien zrobić pogłębiony wywiad, nie tylko zapytać o ogólny stan zdrowia, ale także o alergię, astmę, choroby immunologiczne, neurologiczne oraz wcześniejsze powikłania poszczepienne nie tylko u szczepionej osoby, ale także u członków jej rodziny. Projekt wskazuje też, że między badaniem kwalifikacyjnym a szczepieniem nie mogłoby minąć więcej niż 24 godziny.
Pisemna informacja o ryzyku
Projekt nakłada na lekarza obowiązek przeprowadzenia wywiadu przed szczepieniem oraz pisemną informację o ryzyku związanym ze szczepieniem, obowiązek wywiadu lekarskiego po szczepieniu oraz daje rodzicom możliwość zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Pierwsze czytanie musi się dobyć nie później niż trzy miesiące od daty złożenia projektu. Jak poinformowało Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP", terminem ostatecznym jest 11 października.
Rodzic mógłby zgłosić niepożądane odczyny poszczepienne
Projekt wnosi także zmiany w zasadach rejestrowania niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP).
– Chcemy, by nie tylko lekarz, tak jak jest obecnie, mógł zgłaszać NOP, ale także rodzice, którzy zaobserwowali po szczepieniach niepokojące objawy, mieli taką możliwość – podkreśla Socha.
Kolejna zaproponowana zmiana dotyczy kalendarza szczepień ochronnych. Nie miałby być ogłaszany jako komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego, ale jako rozporządzenie ministra zdrowia.
- Dzięki temu kalendarz będzie musiał podlegać konsultacjom publicznych i będzie można do niego zgłaszać uwagi – mówi Socha.
Projekt został do Sejmu złożony 11 lipca. Po sprawdzeniu ważności podpisów, jeśli będzie ich wymagane 100 tysięcy, projekt powinien w ciągu trzech miesięcy trafić na pierwsze czytanie do Sejmu.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski negatywnie ocenił obywatelski projekt ustawy znoszącej obowiązek szczepień.
"Nie ma żadnych dowodów naukowych na to, że dobrowolność szczepień wpływa pozytywnie na populację" – powiedział Szumowski podczas spotkania z dziennikarzami w połowie lipca. Przyznał, że szczepienia - podobnie jak każde terapie - mogą wiązać się z negatywnymi skutkami. Podkreślił jednak, że stosunek korzyści do ewentualnych negatywnych skutków w przypadku stosowania szczepień wskazuje na to, iż niosą one zdecydowanie więcej pozytywnych efektów.