Nieprawidłowe ciśnienie, nadwaga i podwyższony cholesterol to problemy, z którymi musi się zmagać wielu żołnierzy - wynika z realizowanego przez WiM programu profilaktyki chorób układu krążenia w Siłach Zbrojnych.
Szef WiM wskazał, że nasilenie czynników ryzyka w populacji wojskowej jest w niektórych punktach znacznie większe niż w populacji cywilnej.
- Wynika to ze stylu życia i trybu służby – ocenił generał Gielerak.
Jego zdaniem, należałoby zintensyfikować wysiłki zmierzające do promocji zdrowego trybu życia wśród żołnierzy, na przykład zachęcać do regularnej aktywności fizycznej, uczyć umiejętności dobrania odpowiedniego treningu i systematycznego realizowania go, przypominać o znaczeniu właściwego odżywiania się czy skutkach palenia tytoniu.
Pierwsza edycja programu profilaktyki chorób układu krążenia w Siłach Zbrojnych prowadzona była w latach 2007-2011; druga, rozszerzona edycja ruszyła w 2013 roku.
Celem programu jest ocena stopnia nasilenia i rozpowszechnienia czynników ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego z uwzględnieniem specyfiki wojskowej.
- Chodzi na przykład o to, jak chorują żołnierze w jednostkach sztabowych w dużych miastach, jak w garnizonach, które są jednostkami pierwszorzutowymi, a jak w jednostkach będących bazami materiałowymi – wyjaśnia szef WiM. (pap)
Potrzebna promocja postaw prozdrowotnych w wojsku
Analiza wyników badań przeprowadzonych w armii skłania do wniosków, że w wojsku potrzebna jest promocja postaw prozdrowotnych - ocenia dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego generał dr Grzegorz Gielerak.