Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia w związku z oświadczeniem Ministerstwa Zdrowia, które próbuje powiązać działalność spółki Medical Concept z negocjacjami prowadzonymi przez Zarząd FPZ, oświadczyła, że każda reprezentatywna organizacja świadczeniodawców może delegować do rozmów z Ministerstwem swoich przedstawicieli.
„I w tym przypadku decyzja należy do zarządu Porozumienia Zielonogórskiego. Ministerstwo Zdrowia nie powinno ingerować w autonomię organizacji” – czytamy w oświadczeniu Federacji.
Federacja przypomina, że Medical Concept jest spółką, która powstała w 2010 roku między innymi w celu standaryzacji i poprawy jakości świadczeń w ochronie zdrowia. „Dziwi więc dlaczego ministerstwu dotychczas ten fakt nie przeszkadzał w negocjacjach” – oświadczają autorzy stanowiska.
Władze Federacji odniosły się także do wystąpienia wiceministra zdrowia Sławomira Neumana, który stwierdził, że lekarze w czasie negocjacji oświadczyli, że chcieliby pobierać opłaty za wstęp do przychodni i mieć dzień wolny od przyjmowania pacjentów. Informacje te w komunikacie PZ nazwano „bzdurą i kłamstwem”.
Federacja wyjaśnia, że była mowa o możliwości uczestnictwa w szkoleniach onkologicznych, które organizuje Ministerstwo w dni robocze – „nie można być jednocześnie w przychodni i na wykładach na temat pakietu onkologicznego” - argumentowali.
Jednocześnie prezes Federacji Jacek Krajewski zaapelował do premier Ewy Kopacz, o pomoc w rozmowach z Ministerstwem Zdrowia, które jak określa komunikat prasowy PZ, „całkowicie straciło kontakt z rzeczywistością”.
Opracowanie: Magdalena Okoniewska
Źródło: www.federacjapz.pl, stan z dnia 15 grudnia 2014 r.