Zarząd spółki przedstawił koncepcję reorganizacji placówki, na którą jednak zarząd powiatu nie wyraził zgody. Obejmowała ona likwidację oddziałów chirurgii i ginekologiczno-położniczego, a zamiast tego rozbudowę oddziału ratunkowego, uruchomienie neurologii udarowej i zakładu opiekuńczo-leczniczego.

Starostwo będzie musiało się rozliczyć ze spółką, która dokonała w placówce pewnych inwestycji, a także zdecydować, kto dalej poprowadzi lecznicę. Jest to istotne szczególnie z uwagi na to, że w tym roku ogłaszane będą konkursy na usługi medyczne przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Cały artykuł www.gk24.pl