Tymczasem samych lekarzy i sióstr szczepi się u nas ledwie 5-6 proc. I to pomimo tego, że co czwarty pracownik służby zdrowia ma kontakt z grypą. Dla porównania w USA ze szczepień korzysta 40-50 proc. personelu medycznego.
Polacy nigdy nie przepadali za szczepieniami przeciwko grypie. Zwykle poddawało się im ok. 6-8 proc. Od 2009 r. ten odsetek wciąż spada. Dziś to już tylko 3,75 proc. Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w sezonie 2010-2011 z powodu powikłań pogrypowych zmarło 187 Polaków.