Minister Szumowski w poniedziałek na Trójstronnym Zespole ds. Spraw Ochrony Zdrowia podał, że przeanalizowano w ministerstwie dane z 80 tys. stanowisk pracy. Na ich podstawie stworzono  prognozowane skutki finansowe odmrożenia kwoty bazowej. Teraz wynosi ona 3900 zł i od tego są liczone wyższe wynagrodzenia dla personelu medycznego.

Zgodnie z przepisami zamrożona kwota bazowa obowiązuje teraz przy obliczaniu minimalnego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Kwota ta zostanie uwolniona w lipcu 2020 r. To znaczy, że dopiero od tego czasu dyrektorzy będą się posługiwali już kwotą przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przy obliczaniu najniższych wynagrodzeń, które teraz wynosi ok. 4500 zł.

Zobacz też: Odprawa emerytalno-rentowa pracowników ochrony zdrowia >

NSZZ Solidarność i inne związki zawodowe zaapelowały, by stawkę bazową odmrozić wcześniej. Minister Szumowski podał, że rozmawia na ten temat z minister finansów Teresą Czerwińską i decyzja w sprawie, czy kwota będzie odmrożona, a jeśli to w jakiej części, zapadnie do połowy kwietnia. Minister zastrzegł jednak, że pod uwagę brane są różne warianty.

 

Minister: Wcześniejsze odmrożenie kwoty bazowej jest możliwe - czytaj tutaj>>

 

Irena Lipowicz, Marek Świerczyński, Grażyna Szpor

Sprawdź  

Cena promocyjna: 107.1 zł

|

Cena regularna: 119 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Skutki wariantu 4200 zł

Szumowski podał, że analizowane jest, jakie skutki przyniosłoby odmrożenie stawki bazowej na poziomie 4200 zł od lipca 2019 r. Wtedy w 2019 r. koszty wyniosłyby 230 mln zł (to jest ok. 100 mln zł więcej niż zakłada obecna ustawa), a w 2020 r. - 630 mln zł (obecna ustawa zakłada wydatki w wysokości 540 mln zł), w 2021 r. – były blisko 800 mln zł, w 2022 – ok. 3 mld zł.

Obecna ustawa zakłada koszty w wysokości 2019 r. – w 140 mln zł, 680 mln zł w 2020 r, 1,5 miliarda zł 2021 r., a w 2022 r. – 4,8 mld zł. Szef resortu podał, że istotne koszty ruszenia kwoty bazowej pojawiają się w roku 2019 i 2020 r. - Te dane przekazaliśmy do Ministerstwa Finansów. W najbliższych dniach wspólnie z ministerstwem finansów będziemy je analizować i zastanawiać się czy to w ogóle jest możliwe, a jeśli tak to na jakim poziomie – mówił Szumowski.

Zobacz też: Wzrost wynagrodzeń w podmiotach wykonujących działalność leczniczą >

Minister zdrowia poinformował, że szacując te dane przeanalizowano 80 tys. etatów. Wynika z tego, że teraz ok. 5 proc. lekarzy specjalistów podlega tej ustawie, bo ich wynagrodzenia są poniżej minimum ustalonego w ustawie. To samo dotyczy tylko 1 proc. pielęgniarek i położnych.

Z danych resortu wynika, że gdyby całkowicie uwolnić stawki bazowe, to podwyżki dotyczyłyby (bo ich wynagrodzenia są mniejsze niż wynikają z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu) ok. 12 proc. lekarzy specjalistów, 10 proc. pielęgniarek i ponad 90 proc. pracowników z innych grup zawodowych. - To pokazuje, że powinniśmy zmienić tę ustawę, by odzwierciedlała obecne zmiany w systemie wynagrodzenia – podkreśla Szumowski.

 

Nie wiadomo skąd pieniądze

Szumowski podał, że na razie nie wiadomo, skąd miałyby pochodzić te pieniądze - z budżetu państwa czy NFZ. - To kluczowe pytanie. Jest bardzo delikatne. Ostatnio uwolnione zostało 900 mln zł z miliarda 800 mln zł z rezerwy przeznaczonej na pewne rzeczy, w tym również na wynagrodzenia. Jeśli mamy sektorową ustawę, to ona rodzi skutki u pracodawców. Rozmawiamy z panią Czerwińską. Wolałbym, żeby to były dodatkowe środki – mówił Szumowski.


NFZ więcej zapłaci za leczenie na chirurgii i internie - czytaj tutaj>>

Związki zawodowe: Dla nas to kluczowa sprawa

Maria Ochman, przewodnicząca krajowego sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” podkreślała, że odmrożenie stawki bazowej to kluczowa sprawa dla ochrony zdrowia. - Rośnie napięcie - podkreśla. - Podwyżki tylko dla części pracowników rodzą problemy dla pracodawców. Nie możemy sobie pozwolić na przewlekanie tego w czasie. Takie zmiany wymagają zmiany ustawy i otwarcia procesu legislacyjnego – mówiła Ochman.

Minister Szumowski natomiast podkreślał, że jeśli odmrożenie kwoty bazowej miałoby nastąpić od lipca br., wtedy projekt powinien trafić do konsultacji społecznych w połowie kwietnia, by miał szansę być uchwalony przez Sejm w tej kadencji.

Zobacz też:

Jak prawidłowo przyznać podwyżki pielęgniarkom w małym SP ZOZ? >

Jak podzielić środki dla ratowników medycznych, jeśli w podmiocie leczniczym nie działa związek zawodowy? >

Czy dodatek na wzrost wynagrodzeń pielęgniarek wlicza się do podstawy wymiaru nagrody jubileuszowej? >