Centrum leczenia bólu powstało dzięki dotacjom, głównie z UE z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2007-2013 i budżetu państwa (12,2 mln zł), wsparciu powiatu monieckiego (ponad 3,2 mln zł) oraz pieniędzy szpitala (0,7 mln zł).
Centrum jest częścią szpitala w Mońkach. Nowy obiekt ma 3 kondygnacje i zajmuje powierzchnię około 3 tys. metrów kwadratowych.
Moniecki szpital jest największą placówką w Podlaskiem zajmującą się leczeniem bólu. Prowadzi tę działalność od ośmiu lat. Moniecki szpital ma - jako cała placówka - jedyny w Podlaskiem certyfikat "Szpital bez bólu" Polskiego Towarzystwa Badania Bólu - podkreślił dyrektor szpitala Jarosław Pokoleńczuk. Certyfikat potwierdza stosowanie w szpitalu najwyższych standardów uśmierzania bólu.
W ramach nowej inwestycji powstała centralna izba przyjęć z poradnią leczenia bólu i poradnią chirurgiczną oraz blok operacyjny na oddziale chirurgii wraz z pododdziałem leczenia bólu. Dyrektor Pokoleńczuk powiedział, że wszystko wpłynie na to, że będzie można pomóc większej liczbie pacjentów, którzy będą otrzymywali pomoc w bardziej komfortowych warunkach.
Czytaj: Leczenie bólu w Polsce wciąż niedostateczne>>>
Do centrum może się zgłosić każdy ubezpieczony pacjent ze skierowaniem od lekarza rodzinnego do poradni leczenia bólu. Ponieważ placówka powstała dzięki publicznym dotacjom, nie może obsługiwać komercyjnych pacjentów.
W oddanej do użytku inwestycji pacjenci będą mieli do dyspozycji osiem nowych łóżek, sale są z łazienkami. - Warunki znacznie się poprawiły - powiedział dyrektor. Sale operacyjne są nowocześnie wyposażone.
Moniecki szpital specjalizuje się w leczeniu bólu typu neuropatycznego, neuralgii.
- My leczymy objawowo, nie leczymy przyczyny bólu, ale tak jakby "wyłączamy" sam ból. Są to metody interwencyjne, czyli zabiegowe. Nie leczymy farmakologicznie - powiedział Pokoleńczuk.
Chodzi np. o wykonywanie chirurgicznych zabiegów tzw. termolezji, które - jak wyjaśnił dr Krzysztof Piekarewicz z monieckiego szpitala - polegają na przecięciu nerwów czuciowych, które przewodzą czucie bólu.
- Zabieg jest leczeniem objawowym, nie uszkadza żadnych innych nerwów. Stosowany jest też przy chorobie zwyrodnieniowej stawów. Przy prawidłowym zakwalifikowaniu pacjent po zabiegu nie odczuwa bólu - mówi Piekarewicz. Zabiegi te wykonuje się głównie u tych osób, u których nie działają tabletki przeciwbólowe, zastrzyki czy blokady bólu.
Szpital podaje, że w 2015 roku lekarze wykonali w Mońkach 749 zabiegów leczenia bólu, udzielono również ponad 3,2 tysiąca specjalistycznych porad. Połowę pacjentów stanowią potrzebujący pomocy spoza powiatu monieckiego. Obecnie w kolejce na wizytę w poradni w monieckim centrum trzeba czekać około pół roku.
W Podlaskiem Narodowy Fundusz Zdrowia przekazuje publiczne pieniądze do trzech placówek na świadczenia związane z leczeniem bólu. Oprócz monieckiego szpitala to także dwie placówki w Suwałkach: Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ośrodek Rehabilitacji oraz spółka Vitamed. (pap)