PFSz: dane pacjentów powinny być na serwach NFZ, a nie szpitala

Jeden z postulatów Polskiej Federacji Szpitali, związanych z wprowadzanym rozporządzeniem RODO, dotyczy tego, aby dane pacjentów ubezpieczonych były przechowywane na serwerach Narodowego Funduszu Zdrowia, a nie szpitali. Placówki nie mają na to środków – uważa Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.

- Przedstawiliśmy taką koncepcję ministrowi zdrowia i spotkała się ona z przychylnością – mówi prezes Federacji. – NFZ i tak gromadzi dane pacjentów, dlaczego więc szpital ma inwestować środki w kosztowne systemy informatyczne?

Koszty związane z podnoszeniem jakości i związaną z tym infrastrukturą informatyczną to największy problem dla szpitali wynikający z wprowadzania regulacji RODO. Kolejnym jest szkolenie personelu, na które również brak środków.

- Poza tym personelu brakuje, a udział w szkoleniu to zmniejszenie liczby pracowników na oddziałach, wiąże się też z kosztami. Szpitale nie otrzymują dodatkowych środków w związku z wprowadzaniem regulacji zawartych w RODO, muszą na ten cel środki przekazywać środki przeznaczone na leczenie pacjentów – dodaje prezes Fedorowski.

Chcąc pomóc placówkom, Federacja, największa organizacja zrzeszająca szpitale w Polsce, organizuje szkolenia i warsztaty dla menedżerów. Jest także jednym z podmiotów tworzących kodeks dla branży medycznej.

W imieniu Federacji w pracach nad Kodeksem uczestniczą eksperci ze szpitali członkowskich, a szczególną aktywność wykazuje Szpital Uniwersytecki w Krakowie.

- Kodeks Branżowy jest interesującą inicjatywą, bowiem jego powstanie przewidziane jest w samym RODO - art. 40 bezpośrednio zachęca branżę do stworzenia takiego dokumentu, ponadto po zaakceptowaniu przez Urząd Ochrony Danych Osobowych Kodeks będzie stanowił quasi prawo - to znaczy będzie realnym wsparciem dla sektora zdrowotnego ograniczając ryzyka prawne administratorów, którzy się do niego zastosują. Samoregulacja branży doprowadzi tego, że przestrzeganie zasad ochrony danych osobowych będzie łatwiejsze i bardziej dostosowane do sektora, dane medyczne pacjentów będą lepiej chronione,  a współpraca między stroną publiczną a organizacjami branżowymi będzie transparentna – wyjaśnia Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Federacji.

- Kodeks dla ochrony zdrowia ma doprecyzować regulacje zawarte w unijnym rozporządzeniu o ochronie danych osobowych RODO oraz ułatwić administratorom danych osobowych ich interpretację- wyjaśnia mecenas Piotr Najbuk z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, aktywnie uczestniczącej w tworzeniu kodeksu.

Kodeks zostanie zaprezentowany na organizowanej wspólnie z Kancelarią DZP konferencji "Wdrożenie RODO w sektorze medycznym - gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy", która odbędzie się 14 marca 2018 roku  na Uczelni Łazarskiego. W jej trakcie będzie można uzyskać praktyczne odpowiedzi i wskazówki w zakresie przygotowania placówek medycznych do RODO, będzie też promować zapisy Kodeksu Branżowego.

- Udział w konferencji będzie nieodpłatny i już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką ochrony danych osobowych – dodaje Lidia Kornowska.

 [-DOKUMENT_HTML-]