Zgodnie z propozycjami Ministerstwa uprzywilejowane w kolejkach będą osoby z podejrzeniem lub rozpoznaniem nowotworu.
– Rząd chce wprowadzić pakiet kolejkowy od początku przyszłego roku. Jest jasne, że będzie starał się przeprowadzić to przez Sejm w najbliższym czasie. Oczywiście od 1 stycznia sytuacja nie ulegnie dramatycznej poprawie, ale zostaną wprowadzone mechanizmy, które – mam nadzieję – zaowocują taką poprawą w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy – mówi agencji Newseria Biznes Mirosław Stachowicz, prezes Think-tank Onkologia 2025.
Przygotowane przez Ministerstwo Zdrowia projekty pakietu kolejkowego i onkologicznego zakładają skrócenie czasu oczekiwania pacjentów do lekarzy specjalistów. Dotyczy to w dużej mierze pacjentów z rozpoznaniem lub podejrzeniem nowotworu. Taka osoba otrzyma kartę pacjenta onkologicznego, która będzie umożliwiała dalszą diagnostykę onkologiczną oraz leczenie bez skierowania. Pacjent trafi też na odrębną listę osób oczekujących do lekarza specjalisty.
– Pakiet onkologiczny przede wszystkim będzie stawiał pacjenta w środku procesu. Obecnie szpital dostaje pieniądze od NFZ na leczenie, a to, co potem z nimi robi, zależy od samej placówki. Pakiet onkologiczny spowoduje, że jeżeli pacjent nie będzie leczony, szpital nie dostanie pieniędzy, i to jest bardzo duża zmiana – mówi Mirosław Stachowicz.
Na poszczególnych etapach diagnostyka i leczenie pacjentów z nowotworem będą dodatkowo finansowane, pod warunkiem dotrzymania określonych w ustawach terminów. Jeśli lekarz rodzinny na podstawie badań stwierdzi nowotwór, czas oczekiwania na wizytę u specjalisty może wynosić maksymalnie dwa tygodnie.
Obecnie czas oczekiwania na wizytę u specjalisty wynosi kilka miesięcy. Z badań przeprowadzonych przez Think-tank Onkologia 2025 wynika, że 70 procent Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że szybki dostęp do lekarza dla pacjenta onkologicznego zwiększa szansę na pokonanie choroby. 91 procent ankietowanych jest gotowych przepuścić w kolejce do lekarza osobę z wykrytym nowotworem lub jego podejrzeniem.
– Wielu ludzi, z którymi mieliśmy styczność, także wielu polityków, przedstawicieli związków zawodowych, pracowników medycyny mówiło o tym, że przecież nie można puszczać jednych pacjentów przed drugimi, ponieważ wszyscy chorzy mają prawo do dobrego leczenia. Dlatego zadaliśmy pytanie reprezentatywnej grupie Polaków, co oni o tym sądzą. Wyniki były spektakularne, nie spodziewaliśmy się aż tak silnego poparcia dla tego pakietu – mówi prezes Think-tank Onkologia 2025.
14 dni będą mieli także lekarze specjaliści na ostateczną diagnozę. Dalsze trzy tygodnie miałoby zająć przygotowanie harmonogramu terapii i rozpoczęcie leczenia. Pakiet zapewnia też długofalową opiekę medyczną po zakończeniu terapii onkologicznej.
Rozwiązania zaproponowane w pakiecie kolejkowym mają ułatwić dostęp do specjalistów wszystkim pacjentom. Placówki będą co tydzień przekazywać do NFZ informacje o pierwszym wolnym terminie, kiedy dane świadczenie może być wykonane, i na tej podstawie oddział Funduszu będzie informował pacjenta, gdzie zostanie najszybciej przyjęty. Lista oczekujących ma być prowadzona w formie elektronicznej, co pozwoli utrzymać większą przejrzystość procedury. W przypadku najbardziej obłożonych specjalizacji listy mają być prowadzone centralnie. Pacjent będzie musiał dostarczyć oryginał skierowania w ciągu 14 dni od wpisania się na listę oczekujących. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wykreślony z kolejki.
Projekty zmian po poprawkach zgłoszonych przez posłów są w tej chwili w sejmowej Komisji Zdrowia. Możliwe, że w przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się trzecie czytanie. Resort zdrowia ma nadzieję, że pakiet zostanie uchwalony do końca lipca.
Pakiet kolejkowy na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu Sejmu
W przyszłym tygodniu na ostatnim przed sejmowymi wakacjami posiedzeniu posłowie prawdopodobnie zajmą się ustawami z pakietu kolejkowego i onkologicznego. Resort zdrowia chce, by przepisy ułatwiające dostęp pacjentów do lekarzy specjalistów zaczęły obowiązywać od roku 2015.