OZZL przypomina, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, lekarz koordynator ratownictwa medycznego, ani żadna inna osoba nie ma prawa skierować karetkę pogotowania ratunkowego do przewozu pacjenta szpitalnego (niezależnie od jego stanu zdrowia i innych okoliczności) do innego szpitala ani żadnego innego miejsca, gdzie jest możliwość udzielenia mu koniecznej pomocy medycznej. Transport taki powinien zapewnić szpital.
W praktyce jednak wiele szpitali nie ma własnego transportu sanitarnego i korzysta z firm zewnętrznych, które nierzadko nie są w stanie zapewnić transportu natychmiastowego, co stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia chorego. Natychmiastowy transport mogłoby zapewnić pogotowie ratunkowe, ale –zgodnie z przepisami - nie wolno mu tego zrobić.
W rezultacie więc działanie zgodne z przepisami naraża chorego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a lekarz koordynator ratownictwa medycznego, pozostając w zgodzie z tymi przepisami, narusza przepisy art. 160 § 1 i art. 162 § 1 kodeksu karnego, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
„Lekarze korzystają najczęściej w takich sytuacjach z klauzuli sumienia, które nie pozwala lekarzowi na narażanie zdrowia i życia chorego, i łamią przepisy dotyczące transportu sanitarnego. Nie powinna jednak mieć miejsca taka sytuacja, gdy tylko sumienie lekarskie chroni życie i zdrowie ludzkie, a nie robią tego przepisy prawa” – stwierdza OZZL.
Źródło: www.ozzl.org.pl
[-OFERTA_HTML-]