Jak uzasadniali Norbert Krajczy – przewodniczący Sejmiku oraz wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek, województwo opolskie pod względem pozyskiwanych dofinansowań znajduje się „w ogonie kraju”. Na przykład na zabiegi usuwania katarakty (zaćmy) region otrzymał 300 tysięcy złotych, podczas gdy województwo śląskie – 6 mln złotych.
- Sytuacja jest bardzo trudna, bo NFZ zapowiedział, że pieniędzy więcej nie będzie, a to oznacza coraz trudniejszy dostęp do świadczeń medycznych, długie kolejki oczekujących. Poza tym województwo odznacza się dużą ilością mieszkańców w starszym wieku, a ich leczenie jest dużo droższe – uzasadniał wicemarszałek Kolek.
Norbert Krajczy zwracał z kolei uwagę na niedoszacowanie zabiegów chirurgii naczyniowej. W Opolskiem na mieszkańca przypada na ten cel 10 zł, podczas gdy w Mazowieckiem – 19 złotych.
- Mieszkańcy mają więc zdecydowanie gorszy dostęp do świadczeń zdrowotnych. Może to wpływać na gorsze wyniki leczenia oraz skutkować występowaniem powikłań naczyniowych i częstszym podejmowaniem dramatycznych decyzji o amputacji kończyn – mówił.
Do podjęcia apelu zachęcała też dyrektor opolskiego oddziału Grażyna Kowcun, wyjaśniając, że sytuacja finansowa funduszu ma związek z wyludnianiem się województwa. W głosowaniu 21 radnych opowiedziało się za podjęciem apelu, 2 się wstrzymało.
Źródło: www.opolskie.pl