Ustawa dotyczy przekształcenia Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Instytut Państwowy Medycyny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

 

Czytaj także na Prawo.pl:
Naczelna Rada Lekarska: Uzasadnienie przekształcenia szpitala MSWiA jest niewystarczające>>
Będzie świadczenie dla rodzin funkcjonariuszy i żołnierzy zmarłych w związku ze służbą>>

- Zarówno szpital MSWiA jak i  szpital przy Szaserów (Wojskowy Instytut Medyczny – Państwowy Instytut Badawczy) od zawsze pełniły rolę szpitali dla najważniejszych osób w państwi – zauważa dr Jerzy Gryglewicz, ekspert z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w Warszawie. – Wynika to z wielu różnych aspektów, w tym z zapewnienia bezpieczeństwa osób na kluczowych stanowiskach. Możemy sobie przypomnieć sytuację, gdy premier Leszek Miller po awarii helikoptera, jak i pozostali uczestnicy wypadku, byli leczeni właśnie w szpitalu MSWiA. W każdym państwie władze mają – czy nam się to podoba, czy nie – uprzywilejowany dostęp do opieki zdrowotnej – dodaje.

Ekspert zaznacza, że nie jest to złe rozwiązanie. – Lepiej mieć dwa szpitale, które będą obsługiwać VIP-ów niż sytuację, w której mogliby być leczeni w każdej placówce na specjalnych zasadach - mówi.

Czytaj w LEX: Podstawy zarządzania marketingowego w placówce medycznej - poradnik >>>

Czytaj w LEX: Komunikacja wokół procesu komercjalizacji placówki medycznej >>>

Finansowanie szpitali resortowych 

Szpitale te są pełnoprofilowe, czyli realizują praktycznie  wszystkie procedury medyczne .  – Ponadto są one znacząco  dofinansowane w szczególności z przeznaczeniem na poprawę infrastruktury   ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej  i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.czyli w praktyce z  budżetu państwa Mają dodatkowe środki poza kontraktem z NFZ na realizację zadań związanych z obronnością państwa, mają zwiększoną gotowość na wypadek nadzwyczajnych kryzysowych  sytuacji. W przypadku wielu  katastrof pełniły  rolę koordynatora i przyjmowały  największą liczbę pacjentów – mówi Jerzy Gryglewicz.

Dlatego co prawda aspekt priorytetowego  traktowania tzw. VIP-ów w szpitalach podlegających MON czy MSWiA jest nośny społecznie  , to w tej kwestii nie widać rewolucyjnych zmian wynikających z przekształcenia szpitala MSWiA w Instytut Badawczy.

Kluczowe jest – jak zaznacza Jerzy Gryglewicz – ustalenie, kto jest VIP-em, aby także aby ustalenia te były przejrzyste. – Powinniśmy też dążyć do tego, aby lista osób korzystająca z przywilejów była jak najkrótsza – dodaje. – Trudno sobie wyobrazić, że prezydent lub premier mieli się leczyć w innych placówkach, który nie mają odpowiednich warunków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa . W tych szpitalach są wprowadzone  odpowiednie kosztowne procedury w szczególności dotyczące monitoringu i zatrudniony  jest wysoko wykwalifikowany personel  odpowiadający za ochronę . Z tego powodu leczeni są tam na przykład więźniowie lub na przykład personel placówek dyplomatycznych , których pobyt wymaga dodatkowych rozwiązań.  – zaznacza.

Jakie są inne, zgłaszane zastrzeżenia do przekształcenia MSWiA w instytut badawczy?

Podczas konsultacji międzyresortowych pojawiła się kwestia finansowania instytutu. Ministerstwo Zdrowia (autorem projektu było MSWiA) zwróciło uwagę, że w ocenie skutków regulacji założono, że w okresie 10 lat dotacje w wysokości 1,3 mld zł zostaną sfinansowane w ramach nakładów na zdrowie. - W ramach przyznanego Ministrowi Zdrowia limitu wydatków budżetowych na rok 2023 i wyjściowych kwot wydatków na lata 2024–2025 nie ma możliwości wygospodarowania środków z przeznaczeniem na dotacje dla planowanego do utworzenia Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA.  - Reasumując w OSR należy wykreślić fragment informujący o sfinansowaniu wskazanych skutków w ramach ww. nakładów na zdrowie - podkreślał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. 

Wątpliwa ścieżka przekształcenia

Wątpliwości Naczelnej Rady Lekarskiej wątpliwości budzi to, że Państwowy Instytut Medyczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ma powstać w sposób, który nie jest przewidziany w żadnej z dwóch ustaw systemowych - podkreśla samorząd lekarski.  Możliwości przekształcenia SPZOZ-u w instytut badawczy nie przewiduje ani ustawa o działalności leczniczej, ani ustawa z dnia 30 kwietnia 2010 r. o instytutach badawczych. - Wobec braku przewidzianej ustawowo ścieżki przekształcenia, projektodawca przyjął, że do dokonania takiego przekształcenia konieczne jest uchwalenie specustawy. W rezultacie takiego zabiegu Państwowy Instytut Medyczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji będzie tworem hybrydowym, czyli instytutem badawczym, który tylko w części będzie podlegał przepisom ustawy o instytutach badawczych, a w części przepisom specjalnej ustawy o utworzeniu tego Instytutu - czytamy w uwagach. 

Czytaj w LEX: Wybrane problemy funkcjonowania placówek medycznych w świetle orzeczeń sądowych >>>

Czytaj w LEX: Opinia wojewody w kontekście tworzenia nowych podmiotów leczniczych, jednostek lub komórek organizacyjnych przedsiębiorstwa podmiotu leczniczego >>>