W badaniach prowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa (USA) wzięły udział 3503 osoby, z których dwie trzecie stanowiły kobiety. Co piąta osoba opiekowała się partnerem, a około jedna trzecia grupy - rodzicami. Nieco więcej niż połowa osób aktywnie opiekowała się członkiem rodziny przez mniej niż 14 godzin tygodniowo.
Obserwacje prowadzone były w latach 2003-2012. 80 proc. badanych przyznało, że nie doświadczało żadnego obciążenia psychicznego lub emocjonalnego w związku z udzielaną opieką lub doświadczało go w umiarkowanym stopniu. Jedynie 578 osób uznało, że opieka stanowiła dla nich duży stres.
Bez względu na rodzaj obowiązków, opiekunowie wydawali się czerpać korzyści z własnej bezinteresowności - twierdzą badacze. Odsetek zgonów był w tej grupie o 18 proc. niższy niż w przypadku ich odpowiedników (pod względem m.in. płci, wieku, wykształcenia, dochodów oraz stanu zdrowia fizycznego i psychicznego), którzy nie mieli takich obowiązków.
W przeszłości badania wykazały rzecz odwrotną - osoby opiekujące się członkami rodziny, zwłaszcza cierpiącymi na demencję, miały być bardziej narażone na problemy zdrowia fizycznego i psychicznego, a także zgon. W obecnej analizie nie rozpatrywano jednak osobno opiekunów osób cierpiących na demencję i inne rodzaje chorób i niepełnosprawności.