Naczelna Rada Lekarska skierowała do senatorów RP pismo wyrażające protest samorządu lekarskiego przeciwko rozwiązaniom zawartym w projekcie ustawy o zawodzie fizjoterapeuty. Według NRL ustawa prowadzi do wyeliminowania nadzoru lekarskiego w procesie rehabilitacji pacjentów.
- Brak przepisów przewidujących nadzór lekarzy nad kierowaniem do zabiegów i prowadzeniem fizjoterapii stanowi nie teoretyczne, ale praktyczne zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów. Jedynie lekarz posiada wykształcenie umożliwiające prawidłowe przeprowadzenie procesu diagnostycznego. Wyeliminowanie tego elementu stanowi poważny błąd - twierdzi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz.
Prezes NRL podkreśla, że świadczenia fizjoterapeutyczne są elementem procesu rehabilitacji, a fizjoterapeuta wykonuje jedynie niektóre świadczenia obok świadczeń zdrowotnych z zakresu rehabilitacji realizowanych przez inne osoby, przede wszystkim przez lekarzy specjalistów. Dowodzi też, że aktualny program kształcenia fizjoterapeutów i zakres zdobywanej przez nich wiedzy nie są wystarczające do uznania, że fizjoterapeuci mogą w pełni samodzielnie kwalifikować i planować zabiegi fizjoterapeutyczne, wydawać opinię i orzeczenia, zlecać wyroby medyczne, sprawować nadzór nad udzielaniem świadczeń zdrowotnych.
Samorząd lekarski w stanowiskach podjętych dotychczas przez Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej odniósł się także krytycznie do uznania zawodu fizjoterapeuty za zawód zaufania publicznego i utworzenia samorządu zawodowego zaufania publicznego fizjoterapeutów, przywołując rozumienie tego pojęcia przez Trybunał Konstytucyjny.
- Należy zaznaczyć, że powoływanie do życia kolejnych samorządów zawodowych stoi w sprzeczności z deklaracjami koalicji rządzącej dotyczącymi deregulowania poszczególnych dziedzin życia - twierdzi samorząd lekarski.
Według lekarzy ustawowa regulacja zasad wykonywania zawodu fizjoterapeuty powinna przyczynić się do zwiększenia dostępności świadczeń z zakresu fizjoterapii i rehabilitacji.
- Osiągnięcie tego celu nie może jednak odbywać się kosztem pogorszenia jakości tych świadczeń i narażeniem bezpieczeństwa pacjentów. Wiodącą rolę w procesie rehabilitacji pacjenta, w szczególności w zakresie diagnozowania choroby oraz planowania i koordynacji tego procesu, pełnić powinien lekarz, co zapewni kontrolę nad właściwą jakością tych świadczeń i bezpieczeństwem ich udzielania - twierdzą autorzy pisma, którzy apelują do Senatu o nieprzyjęcie ustawy.
Opracowanie: Magdalena Okoniewska
Źródło: www.nil.gov.pl, stan z dnia 30 września 2015 r.