W liście wyrażono obawy środowiska lekarskiego związane z tą tematyką - padły tam pytania m.in. o to:
- czy planowane jest uruchomienie środowiska testowego Elektronicznej Platformy Gromadzenia, Analizy i Udostępniania zasobów cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych (P1) umożliwiającego producentom dostosowanie oprogramowania tworzonego dla świadczeniodawców do komunikacji z P1?;
- czy fakt, że głównym wykonawcą części III realizacji P1 będzie firma, która na zasadach komercyjnych oferuje placówkom medycznym komercyjne oprogramowanie nie narusza zasad uczciwej konkurencji?;
- czy resort zdrowia przeprowadził analizę nakładów, jakie będzie musiał ponieść świadczeniodawca w związku z koniecznością prowadzenia dokumentacji medycznej w wersji elektronicznej oraz dostosowania oprogramowania do komunikacji z P1?
- w jaki sposób pacjent będzie upoważniał lekarza do wglądu w swoją dokumentację?;
- czy przewiduje się rozwiązania mające na celu wprowadzenie wsparcia finansowego dla usługodawców przy zakupie lub koniecznej modernizacji sprzętu i oprogramowania?
- czy dokonano analizy odpowiedzialności prawnej usługodawcy i administratora SIM w przypadku utraty, uszkodzenia bądź niepowołanego udostępnienia danych zawartych w dokumentacji medycznej w toku jej przekazywania do systemu lub pobierania z niego?
Jednocześnie Wiceprezes NRL podkreśliła, że środowisko lekarskie nie sprzeciwia się wprowadzeniu zapowiadanych zmian, nie chcą jednak ponosić odpowiedzialności za brak kompleksowych regulacji prawnych w tym zakresie.
Źródło: www.nil.org.pl