Tym samym NFZ uznał, że osoba otrzymująca takie odszkodowanie nie podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu. Dyrektor oddziału NFZ wziął przy tym pod uwagę zapisy ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Z orzeczenia dyrektora wynika, że osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia usługi zarządzania, czyli tzw. kontraktu menedżerskiego, podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy do dnia rozwiązania tej umowy.
Natomiast otrzymywanie odszkodowania z tytułu podporządkowania się zakazowi prowadzenia działalności konkurencyjnej po rozwiązaniu takiej umowy, nie stanowi obowiązkowego tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego.
Dyrektor NFZ zaznaczył jednak, że czym innym niż ustalenie okresu objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym jest kwestia ustalenia obowiązku odprowadzania składki na ubezpieczanie zdrowotne od wypłacanego odszkodowania. Organem zobowiązanym do prawidłowego ustalenia składek na ubezpieczenie zdrowotnej oraz ich pobierania jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Czytaj: 10 procent Polaków nie ma ubezpieczenia zdrowotnego>>>
W sprawie tej do NFZ wystąpiła spółka, w której funkcję dyrektor ds. IT pełniła osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia usługi zarządzania, czyli tzw. kontraktu menedżerskiego. Zgodnie z umową po rozwiązaniu kontraktu osobę tę obowiązywał sześciomiesięczny zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej. W tym czasie osoba ta otrzymywała 100 procent podstawowego miesięcznego wynagrodzenia jako odszkodowanie. Spółka potrącała z tego wynagrodzenia składki na ubezpieczenie społeczne, chorobowe oraz zdrowotne.
Zaproszenie na szkolenie: Zgoda na działanie medyczne>>>