Kilka dni temu podczas konferencji prasowej w Sejmie Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej alarmowali, że rządowy projekt upaństwowienia ratownictwa medycznego może doprowadzić do sytuacji, w której ponad dwa miliony pacjentów straci dostęp do pomocy w nagłych przypadkach. Dziś Ministerstwo Zdrowia uspokaja, że pacjenci są bezpieczni.
Prywatne podmioty tylko do końca 2018 r.
Projekt przewiduje, że umowy na wykonywanie zadań zespołów ratownictwa medycznego (karetek z obsadą) będą powierzane wyłącznie podmiotom leczniczym w formie: samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej; jednostek budżetowych oraz spółek kapitałowych z co najmniej większościowym udziałem Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego. Dlatego wszystkie umowy, jakie prywatne firmy zawarły z NFZ na ratownictwo medyczne, zakończą się 31 grudnia 2018 r. Właśnie to może spowodować, że z systemu wypadnie 135 zespołów ratownictwa medycznego, czyli karetek, na 1543 zespoły funkcjonujące w systemie.
Resort stanowczo podkreśla, że upublicznienie ratownictwa medycznego – czyli powierzenie realizacji świadczeń ratowniczych podmiotom z większościowym lub całkowitym udziałem kapitału publicznego – w żadnym razie nie pozbawi pacjentów pomocy medycznej. Dysponenci publiczni posiadają wystarczające zasoby pojazdów i personelu medycznego, które pozwolą na dostawienie ambulansów w tych miejscach, gdzie obecnie działają podmioty prywatne - zapewnia resort zdrowia.
Projekt przewiduje też, że dyspozytornie medyczne będą komórką organizacyjną urzędu wojewódzkiego. Na ciągu ostatnich sześciu lat liczbę dyspozytorni medycznych zredukowano z 338 w 2011 r. do 42 na początku ostatniego kwartału 2017 r. Docelowo, od 1 stycznia 2028 r. na każde województwo będzie przypadała jedna dyspozytornia medyczna, z wyłączeniem województw śląskiego i mazowieckiego, gdzie z uwagi na znaczną liczbę mieszkańców przewiduje się po dwie dyspozytornie medyczne.
Nie będzie trzyosobowych zespołów
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia tworzenie wielostanowiskowych dyspozytorni medycznych poprawia zarządzanie zespołami ratownictwa medycznego i przynosi wymierne korzyści - głównie w postaci skrócenia czasu dojazdu karetki na miejsce zdarzenia oraz lepszego ich wykorzystania.
MZ podkreśla, że z powodu upublicznienia ratownictwa nie zostaną rozwiązane żadne umowy na udzielanie świadczeń zdrowotnych w rodzaju ratownictwo medyczne. Tym samym dostępność do świadczeń ratowniczych pozostanie na niezmienionym poziomie. Resort podkreśla, że podana przez Pana Senatora Tomasza Grodzkiego, informacja, iż ustawa, o której była mowa na konferencji przewiduje trzyosobowe zespoły ratownictwa medycznego zamiast dwuosobowych nie jest prawdziwa.