Posłowie PO: Maciej Orzechowski i Paweł Arndt pytali wiceministra o rozporządzenia z 15 września ub. roku ws. świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego, które określa, że szpital, który leczy zaćmę i jaskrę, musi zatrudnić pielęgniarkę - specjalistę pielęgniarstwa operacyjnego.
Arndt ocenił, że ten wymóg może ograniczyć dostępność do świadczeń, gdyż będą go mogły spełnić tylko duże specjalistyczne szpitale. Zaznaczył, że zabiegi leczenia jaskry i zaćmy są jednymi z najczęściej wykonywanych, a jednocześnie mniej skomplikowanymi i niebezpiecznymi niż wiele innych zabiegów okulistycznych, np. przeszczep rogówki.
Haber powiedział, że wymóg ten nie jest konieczny, a MZ zmieni rozporządzenie w tej sprawie po zakończeniu kontraktowania szpitali, gdyż inaczej zostałyby unieważnione przeprowadzone już konkursy. "NFZ będzie kontraktował świadczenia także w sytuacji, gdy szpital nie będzie mógł spełnić wymogu dotyczącego kwalifikacji pielęgniarki" - zaznaczył. Dodał, że MZ poinformowało Fundusz, że ten wymóg jest nadregulacją.
Wiceminister powiedział, że z danych NFZ wynika, że w 15 wojewódzkich oddziałach NFZ (wszystkich jest 16) udało się zakontraktować świadczenia z wymogiem dotyczącym kwalifikacji pielęgniarek. Podkreślił też, że dostępność do świadczeń nie została ograniczona. Zaznaczył, że w Polsce pracuje 850 pielęgniarek - specjalistów pielęgniarstwa operacyjnego.
Projekt rozporządzenia, który obniży kwalifikacje pielęgniarki w przypadku świadczeń szpitalnych z zakresu leczenia jaskry i zaćmy, MZ ma przedstawić w ciągu kilku tygodni. Zgodnie z nim szpital będzie musiał zatrudnić pielęgniarkę instrumentariuszkę z udokumentowanym doświadczeniem. (PAP)
kno/ itm/ bk/