Minister - cytowany w komunikacie Ministerstwa Zdrowia - podkreślił, że sytuacja w szpitalach jest na bieżąco monitorowana. "Codziennie dostaję raport o sytuacji, pozostajemy w stałym kontakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia, wojewodami i dyrektorami szpitali. Zapewnienie bezpieczeństwa pacjentów jest dla mnie priorytetem" – przekazał Szumowski.
Minister ocenił, że ubiegłotygodniowe pięciogodzinne spotkanie z przedstawicielami lekarzy z Porozumienia Rezydentów OZZL "stanowiło początek realnego dialogu, który zamierza kontynuować".
"Obie strony traktują się poważnie, rozmawiamy o konkretach. Oczywiście taka rozmowa jest bardziej wymagająca, bo obie strony muszą być należycie przygotowane, dlatego daliśmy sobie więcej czasu" – poinformował minister.
O tym, że rozmowy zaplanowano wstępnie na 1 lutego, powiedział PAP w poniedziałek rzecznik prasowy Porozumienia Rezydentów OZZL Jakub Kosikowski.
Młodzi lekarze protestują od 2 października. Początkowo rezydenci prowadzili protest głodowy, z czasem zdecydowali o zmianie formy – zaczęli wypowiadać klauzulę opt-out - umowę, na mocy której lekarze zgadzają się wydłużenie czasu pracy powyżej 48 godzin tygodniowo, dzięki czemu w wielu szpitalach zapewniona jest całodobowa obsada lekarska. Według szacunków MZ, klauzulę opt-out wypowiedziało dotychczas ok. 4 tys. lekarzy; zdaniem protestujących, takich wypowiedzeń jest ok. 5 tys. Rezydenci domagają się m.in. szybszego zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia oraz wzrostu wynagrodzeń.(PAP)
autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
ktl/ karo/