Przypomina, by zabrać ze sobą dokument tożsamości, także jadąc do krajów UE.
Ciesielczuk zaznaczył, że planując wyjazd za granicę należy zapoznać się z panującą w danym kraju sytuacją, sprawdzić, czy będziemy potrzebować wizy, a także zabrać ze sobą aktualny dokument poświadczający tożsamość i obywatelstwo - paszport, a w przypadku krajów UE dowód osobisty. Podkreślił, że zawsze należy pamiętać też o wykupieniu stosownego ubezpieczenia.
"Sugerujemy również sprawdzenie aktualnych ostrzeżeń, które są dostępne na stronie internetowej MSZ. Można tam też znaleźć inne przydatne informacje, w tym numery telefonów do konsulów, którzy są do dyspozycji polskich obywateli w sytuacjach losowych podczas ich pobytów za granicą" - powiedział Ciesielczuk.
Zaznaczył, że sytuacja w poszczególnych krajach jest monitorowana przez służby MSZ 24 godziny na dobę i w razie pojawiających się zagrożeń publikowane są ostrzeżenia. Dodał, że Polska współpracuje w tym zakresie z innymi krajami UE, a także jest podłączona do globalnego systemu ostrzegającego przed zagrożeniami naturalnymi, takimi jak powodzie, trzęsienia ziemi czy tajfuny.
Ciesielczuk zaznaczył, że ostrzeżenia publikowane przez MSZ mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią podstawy do wysuwania jakichkolwiek roszczeń. Jak dodał, osobistą decyzją każdego podróżującego jest to, czy do danego kraju, mimo ostrzeżenia resortu, wyjedzie.
"Na bieżąco monitorujemy sytuację w Egipcie i nie mamy na chwilę obecną informacji o tym, że sytuacja wewnętrzna w tym kraju może w jakikolwiek sposób zagrażać polskim turystom. Zalecamy obserwowanie tego, co publikowane jest na stronie MSZ" - powiedział Ciesielczuk.
Jak dodał, podobnie sytuacja ma się w przypadku Turcji, w odniesieniu do której ostrzeżenia MSZ koncentrowały się na Stambule i większych miastach. "Protesty społeczne, jakie obserwujemy w tym kraju, nie miały żadnego wpływu na kurorty" - zaznaczył Ciesielczuk.
Zwrócił uwagę, że wszelkie przydatne w wypadku podróży za granicę informacje można znaleźć także w przygotowanym przez MSZ poradniku elektronicznym "Polak za granicą" dostępnym na stronie internetowej www.poradnik.poland.gov.pl
"Poradnik, który jest też dostępny w wersji mobilnej, zawiera regularnie aktualizowane informacje dotyczące przepisów wjazdowych, wiz, opłat lotniskowych, prawa lokalnego, usług medycznych, zwyczajów miejscowych, odmienności kulturowych, religijnych, zasad funkcjonowania i organizacji życia w danym kraju. Dzięki takim informacjom można uniknąć wielu przykrych niespodzianek" - powiedział Ciesielczuk.
Na stronach poradnika podane są też adresy polskich placówek dyplomatycznych, gdzie w razie potrzeby można szukać pomocy konsula. Podano też informację, co robić w wypadku, gdy w danym kraju nie ma polskiego przedstawicielstwa. Można tam też znaleźć porady, co robić w sytuacji, gdy zostało się napadniętym lub okradzionym, uległo się wypadkowi lub zachorowało, utraciło dokumenty, a także w wypadku, gdy za granicą zaginęła osoba nam bliska.
"Dodatkowym ułatwieniem jest też możliwość rejestracji w systemie e-konsulat. System ten działa od 2010 r. Funkcjonuje on w oparciu o rejestrację na stronie internetowej MSZ lub danej placówki, na których zamieszczony jest link. Każdy zarejestrowany uzyskuje w pierwszej kolejności powiadomienie o ewentualnym zagrożeniu dla zdrowia lub życia" - wyjaśnił Ciesielczuk. Dodał, że każdy obywatel Polski po przekroczeniu granicy innego państwa otrzymuje również sms z danymi kontaktowymi polskiej placówki dyplomatycznej w tym kraju.
Ciesielczuk zaznaczył, że w celu zabezpieczania się na wypadek choroby lub wypadku dobrze jest wykupić dodatkowe ubezpieczenie podróżne. Jak dodał, stawki ubezpieczenia są niewspółmiernie niskie w porównaniu z kosztami ewentualnego leczenia za granicą.
Ponadto - zaznaczył - wyjeżdżając do kraju UE - należy zaopatrzyć się w Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) wydawaną przed oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia. Karta stanowi poświadczenie posiadanego ubezpieczenia medycznego.
Zaznaczył, że karta EKUZ daje dostęp do publicznej służby zdrowia w sytuacjach nagłych, ale nie pokrywa kosztów wizyt specjalistycznych, a co ważniejsze - transportu medycznego. "Najistotniejszą kwestią jest posiadanie dodatkowego ubezpieczenia medycznego, którego koszt jest symboliczny" - podkreślił Ciesielczuk.
Dodał, że do konsula można zwracać się w przypadku niespodziewanych losowych problemów podczas pobytu za granicą. W wypadku na przykład kradzieży konsul może ułatwić kontakt z krewnymi lub znajomymi w Polsce, którzy prześlą pieniądze za pośrednictwem banku lub firmy świadczącej tego rodzaju usługi.
Może też wydać paszport tymczasowy, który umożliwi powrót do kraju. "W wypadku, gdy w danym kraju nie ma polskiego przedstawicielstwa, pomoc jest udzielana przy udziale polskiego konsula przez przedstawicielstwo konsularne innego kraju unijnego, które może wydać europejski dokument podróży (ETD) umożliwiający nam powrót do domu" - dodał.
W wypadku, gdy zostaniemy aresztowani - mówił Ciesielczuk - konsul zadba o to, byśmy byli traktowani tak samo, jak obywatele danego kraju. Nie może wprawdzie pełnić funkcji adwokata lub angażować za osobę zainteresowaną pełnomocnika, może jednak dostarczyć zainteresowanemu listę adwokatów cieszących się zaufaniem urzędu konsularnego.
Zaznaczył, że konsul nie może też regulować zobowiązań finansowych, takich jak rachunki, długi, grzywny, mandaty czy na przykład koszty postępowania sądowego.